Tłusty czwartek nadchodzi z pączkiem małym w pudrze
Tłusty czwartek to tradycja którą wszyscy pielęgnujemy z lubością! Kochamy pączki wszyscy i bardzo, więc dzisiaj przepis na pączusia, a jeżeli nie chce wam się lub nie dysponujecie czasem, to zapraszam do Nowej Piekarni z Łukowa bo tam dostaniecie najpyszniejszego pączka małego w pudrze! Przybywajcie. A teraz przepis. Potrzebujemy Mąkę pszenną, masło, suche drożdże, odrobinę rumu, jajko w całości i dwa żółtka, mleko, szczypta soli cukier drobny, i z tego wykonamy pączkowe ciasto. Na nadzienie przyda nam się pyszna konfitura z róży najlepszej jakości jaką tylko uda wam się znaleźć i cukier-puder do obsypania naszych pączków – bo jak sama nazwa wskazuje, pączki będą małe i w pudrze. Zaczynamy! Wszystkie składniki na ciasto prócz masła mieszamy dokładnie w misce. Pod koniec wyrabiania rozpuszczamy masełko i przestudzone dodajemy do miski dokładnie wyrabiamy. Może nam się wydawać że ciasto jest lekko kleiste, ale nie podsypujemy mąką bo nasze pączki staną się twarde. Kulkę z ciasta odstawiamy do wyrośnięcia na jakieś półtorej godziny. Nasze ciasto wyrosło więc przerzucamy je na oprószoną mąką stolnicę i odrywamy z niego małe kęski formując zgrabne kuleczki które znów odkładamy by wyponownie wyrastały. Ja szprycuję je farszem jeszcze przed smażeniem więc używając rękawa cukierniczego pakujemy różę do środka naszych pączusiów. Pamiętamy jednak o dokładnym zaklejaniu dziurki w pączku, by róża nie wypływała podczas smażenia. Teraz pączki mogą wskakiwać na rozgrzany do 175 stopni olej i smażą się na złociście. Kiedy już zyskają najpiękniejszą barwę możemy je odławiać i układać na papier by odciekł nadmiar oleju. Kiedy przestygną trzeba je pokryć cukrem-pudrem, no i właściwie to już wszystko, teraz trzeba się nimi już tylko delektować! Zapraszamy na pączki małe w pudrze!
Komentarze
Prześlij komentarz