gniazdka czyli coś nowego o pączkach

Ach ach! Pączki ukochane przez wszystkich, a przecież można je podać na tak wiele różnych sposobów! Tym razem przychodzę z niezwykłą wersją tego popularnego przysmaku czyli z gniazdkami. Będziemy potrzebować mąki pszennej, letniej wody, soli, masła i jajek. Do smażenia przyda się olej, do formowania gniazdek rękaw cukierniczy i arkusiki papieru do pieczenia. Do lukru sok z cytryny i cukier. Gotowi? To zaczynamy! Najpierw ciasto pażone. W brew pozorom nie jest ono wcale takie trudne do przygotowania. Wodę i masło przekładamy do rondelka i podgrzewamy. Masło się rozpuści i wszystko będzie gotowe gdy masło z wodą się zagotują. Zdejmujemy z palnika i dodajemy mąkę od razu intensywnie mieszamy. Gdy jesteśmy pewni że nie ma grudek, nasza masa wraca na palnik i wolniutko gotując cały czas mieszamy. Będzie gotowe gdy ciasto będzie ładnie samo odchodziło od ścianek rondelka. Zdejmujemy z palnika i studzimy. Do przestudzonej masy wbijamy po jednym jajku cały czas miksując. Ciasto gotowe, pora na resztę. Na wycięte arkusiki papieru do pieczenia wyciskamy z rękawa cukierniczego nasze ciasto formując gniazdka. Układamy je na rozgrzanym do 160 stopni oleju papierem do góry, przy smażeniu szczypcami zdejmujemy papierki. Wyławiamy gotowe gniazdka i kładziemy je na ręcznik papierowy do odsączenia. Teraz możemy zająć się lukrem, czyli mieszamy cukier z sokiem z cytryny do momentu gdy stanie się gładkim syropem. Smarujemy nasze wystygłe gniazdka z wierzchu i nasze gniazdka są gotowe do spałaszowania! Smacznego!  

Komentarze