Pachnący obiad czyli chodźcie na pyzy ziemniaczane z mięsem i soczewicą
Dzisiaj zapraszam na pyzy ziemniaczane z farszem z mięsa i soczewicy. Zaczniemy od przygotowania farszu. Ja wystartowałam od ugotowania soczewicy. Gotujemy ją w lekko osolonej wodzie, ja dodatkowo dolałam również sok pomidorowy i gotujemy ją tak długo aż wypije cały płyn i będzie miękka. Następnie mięso, u mnie łopatka wieprzowa i karczek również gotujemy w towarzystwie włoszczyzny, liścia lałrowego, ziela angielskiego, soli i grubo mielonego pieprzu. Gdy mięsko jest ugotowane, obieramy je z kości i razem z soczewicą przepuszczamy przez maszynkę do mięsa. Ja dodałam odrobinę majeranku, soli, pieprzu i słodkiej papryki. Tym sposobem mamy gotowy farsz. Teraz ciasto na nasze pyzy. Robimy je dokładnie tak jak ciasto na kluski śląskie. Potrzebujemy ugotowanych ziemniaków, masła, jedno jajko, mąkę ziemniaczaną i całość zagniatamy. Proporcja zawsze taka, że po ugnieceniu ziemniaków dzielimy je na ćwiartki i w miejsce wyjętej ćwiartki wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Powinno wyjść wtedy idealnie. Następnie urywamy kawałeczek, formujemy kuleczkę którą spłaszczamy, nakładamy farsz i wszystko razem toczymy w gładką kulkę. Nasze pyzy gotujemy w lekko osolonej wodzie, aż do wypłynięcia. Gdy wszystkie będą u góry, dajemy im jeszcze trzy minuty i możemy odławiać. Mi najbardziej smakują polane usmażoną na złocisto cebulką. A wy jak najbardziej lubicie jeść pyzy ziemniaczane z mięsem i soczewicą?
Komentarze
Prześlij komentarz