słodziutkie śniadanko z bułeczką maślaną

Od czasu do czasu każdy z nas ma ochotę na śniadanie na słodko. Nawet jeżeli za takimi nie przepadamy, to i czasem na podwieczorek zechce nam się zjeść coś słodziutkiego. Dzisiejszą bohaterką będzie bułka maślana, z którą wychodzą przepyszne słodkie śniadania – lub podwieczorki. Kilka propozycji ode mnie. Będziemy potrzebować porządny blender. Do pojemnika wkładamy miękkie masło, łyżkę miodu lub opcjonalnie brązowego cukru, no i gwóźdź programu czyli pistacje. Wszystko ze sobą blendujemy tworząc wspaniałe smarowidło. Bułeczkę maślaną smarujemy naszym masłem pistacjowym i dla bardziej wymagających polecam odrobinkę dosłownie dżemu z czarnej porzeczki która przełamie słodycz swoją kwaskowatością…. Pyszne! Ślinka sama napływa do ust. A teraz coś dla wielbicieli niebanalnych połączeń. Złapcie za dżem malinowy lub konfiturę z malin. Proszę nie oszczędzając wypełnić nią bułeczkę maślaną, a na wszystko położyć plasterek sera żółtego - najlepiej królewskiego bo jest lekko słodkawy. Spróbujcie na pewno nie pożałujecie. I jeszcze jedna wariacja, choć wiem że to nie będzie przepis dla każdego. Potrzebujemy konfitury figowej którą posmarujemy naszą bułkę maślaną. A do tego pyszny kozi ser. Dla fanów czegoś bardziej wymagającego to połączenie będzie powalające – gwarantuję. Myślę że każdy z nas właśnie zapragnął śniadanka na słodko. Trzeba tylko pobiec po bułkę maślaną i wybrać którąś z opcji. Smacznego!