władzcy każdej imprezy, czyli krokiety już na stole Autor: M.K w dniu sierpnia 30, 2024 Pobierz link Facebook X Pinterest E-mail Inne aplikacje Dziś przychodzę z prezentacją czegoś czego właściwie nie trzeba nikomu reklamować bo każdy zna i każdy uwielbia. Chciałabym bowiem zobaczyć kogoś kto mi oznajmi że nie lubi krokietów z kapustą. Nie da się po prostu nie lubić krokietów z kapustą! Mamy w naszym DNA zapisaną miłość do krokietów z kapustą. Dziś wam powiem jak można zrobić pyszne krokiety, ale równie dobrze można po nie po prostu pójść do Nowej Piekarni z Łukowa bo smakują tak jak te które robimy w domu. Najpierw farsz. Gotujemy kapustkę kiszoną – dobrej jakości, świeżutką i kwaśną. Gotujemy ją z liściem laurowym i zielem angielskim – ja dodaję też kuleczki jałowca. Smażymy na masełku na złoto cebulkę do której dodajemy cieniutko pokrojone pieczareczki. Doprawiamy pieczarki pieprzem hojnie i odrobinką soli. Mieszamy je z ugotowaną kapustą i pozwalamy naszemu farszowi jeszcze chwilkę się podusić pod przykryciem. Teraz naleśniki. Musimy ich usmażyć całą gurę, cieniutkich i pysznych, nie dodajemy do naszych naleśników cukru bo są wytrawne. Tylko mąka, mleko, jajko i troszkę maślanki i soli. Usmażone naleśniki? To zwijamy krokiety. Na naleśniku kładziemy porcyjkę naszego farszu i robimy z niego taki zgrabny pakuneczek. Idealny krokiet będzie wałeczkiem obłym, ale nic się nie stanie jeżeli nasz krokiet będzie trochę bardziej kwadratowy czy spłaszczony. Obtaczamy gotowe pakuneczki w jajku i bułce tartej i wrzucamy na głęboki olej. Obsmażamy z obu stron i już mamy krokiety. Niestety ten akurat produkt jest dość pracochłonny. Bo i przygotowanie farszu i usmażenie naleśników no i ostateczne przygotowanie krokietów zajmuje trochę czasu, ale nic nie stoi na przeszkodzie by podzielić to sobie na parę dni. Ja jednak rekomenduję po prostu udać się do nowej Piekarni z Łukowa i zaopatrzyć się w świeżutkie, pachnące krokiety które można spokojnie zajadać na wiele różnych sposobów. Komentarze
Komentarze
Prześlij komentarz