We wcześniejszych postach pisałam o przygryzce jaką może być paluch
rzymski podawany do sałaty rzymskiej smażonej na maśle. Sama sałata rzymska smażona
na maśle to finezyjne danie, nietypowe, bo sałata na ciepło może kojarzyć się z
niekoniecznie lubianym szpinakiem. Dziś o sałacie na zimno i paluchu ziołowym,
który będzie alternatywą dla palucha rzymskiego.
Sałata, surowa, jakiejkolwiek odmiany by była, lubi towarzystwo sosów na zimno. Umyta i osuszona poszarpana do salaterki z dodatkiem surowych warzyw, np. pomidorków koktajlowych, świeżego ogórka, papryki, cebulki lub szczypiorku jest zdrową przekąską na zimno. Możesz, w zależności od fantazji, polać tę bombę witaminową sosem majonezowym, jogurtowym, musztardowym lub winegret. Wszystko zależy od Twoich upodobań smakowych. Kropką nad I, będzie przygryzka. Tutaj wskażę paluch ziołowy. Całe danie jest niskokaloryczne i na dłuższą chwilę zaspokoi Twój głód. Paluch ziołowy to pieczywo wytrawne. Deseń smakowy zależy od rodzaju ziołowych przypraw dodanych do wypiekanego ciasta. Sałatka z warzyw sezonowych, takich jak sałata, pomidor, ogórek skąpanych w sosie przegryzana paluchem ziołowym będzie ubogoenergetyczną potrawą, która w pełni zaspokoi głód osób pielęgnujących szczupłą sylwetkę. Myślę, że zaserwowanie takiego dania na randkę jest dobrym pomysłem. Sugeruję, by nie szastać w przygotowaniach sosu do sałatki czosnkiem. Atmosfera może stać się nieco krępująca i nawet wino wermutowe, które idealnie pasuje do sałatki i palucha ziołowego nie pomoże na czosnkowe, mało romantyczne opary.
Komentarze
Prześlij komentarz