Wspomnienie o Cioci i seromaku
Zbliża się dzień wszystkich świętych i tak wzięło mnie na
wspomnienia o dawnych czasach kiedy byłam małym dzieckiem.
Jeździłam z rodzicami na groby dziadków i babć , zawsze po
tych uroczystościach ciocia Ania to była taty siostra zawsze zapraszała
wszystkich na gorący poczęstunek.
Najbardziej pamiętam seromak, sernik z rodzynkami, rożek
francuski i pączek toffi.
Dania na ciepło to bardzo lubiłam kiedy ciocia robiła pyzy
ziemniaczane z mięsem i soczewicą.
Dobrze też smakował pieróg ruski na ciepło i tak sobie myślę
, że gdyby ciocia dzisiaj żyła to dla swoich wnuków robiła by nawet tortu misia bo pamiętam jak ciocia lubiła dzieci po
prostu spełniała nasze kulinarne
życzenia.
No i tak ja zawsze lubiłam jak ciocia robiła seromak a brat
wolał sernik z rodzynkami, jej synowie lubili pączki toffi, rożki francuskie a i robiła też pyszne paluchy
rzymskie.
Teraz już cioci nie ma i zostały wspomnienia po niej bo była
dobrą i ciepłą osobą no i po tych spotkaniach rodzinnych na które wszyscy
lubili przychodzić i wszyscy czuli się jak by byli we własnym domu .
Dla nas zostały przepisy na seromak, sernik z rodzynkami,
pączek toffi, rożki francuskie, paluchy rzymskie , pyzy ziemniaczane z mięsem i
soczewicą oraz pieróg ruski na ciepło.
Zostały też anegdoty i wspomnienia o naszej rodzinie, które
mogę przekazać moim dzieciom .
W tych dniach zmarli z mojej rodziny zawsze są w mojej
pamięci.
Komentarze
Prześlij komentarz