Niespodzianka na śniadanie

 Ostatnio moja żona ma ciężki okres, jest przemęczona, nie widzę w jej oczach takiej wesołej iskierki, zastanawiam się jak jej pomóc, zapewne coś sensownego wymyślę. Dzisiaj jakoś mi spanie źle szło, z boku na bok się przewracałem, budzik miałem ustawiony jak zawsze na 6.00 rano, ale wstałem już o 5.15. No nic, piękny wschód słońca mogłem podziwiać i miałem czas, wszyscy spali. Tak mnie naszło, żeby coś zrobić do kawy porannej, żona wczoraj przyniosła dwa słoiczki wiśni, zacząłem szukać w przepisach. Zamysł był taki, że ma być szybkie ciasto z wiśniami i znalazłem przepis na biszkopt z wiśnią. Połączenie słodkości z kwaskowatą wiśnią zawsze się udaje. No to robimy..

Składniki:

Ciasto:
5 jaj
1 szklanka mąki
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy

Dodatkowo:
1 słoiczek wiśni drylowanych
cukier puder do posypania

Jaja ubić z cukrem i cukrem waniliowym ubić mikserem na sztywno. Dodawać stopniowo mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Formę o rozm. 24x24 cm posmarować tłuszczem i wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać ciasto. Na cieście równomiernie rozłożyć wiśnie. Formę wstawić do nagrzanego piekarnika 180 stopni. Piec około 30 minut do suchego patyczka. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.

Już o 6.30 żona stała z dwoma kubkami kawy przełykając ślinę na widok cudnie pachnącego biszkoptu z wiśniami. Z zadowoleniem ukroiłem dwa kawałki i delektowaliśmy się śniadaniową niespodzianką.  

Komentarze