Drożdżówka z serem pakowana

 

 

Pamiętam kiedy byliśmy na wycieczce zwiedzać Kanał Elbląski organizatorzy wycieczki dali nam prowiant.

Dobrym pomysłem było zapakowanie tego wszystkiego, a mianowicie dostaliśmy drożdżówkę z serem pakowaną, pączek toffi, słomkę ptysiową z cukrem, bułki,  wodę.

Wycieczka nam się bardzo podobała , a naj większą atrakcją było to jak płynęliśmy statkiem wycieczkowym po trawie, to na takich rolkach jest ten statek przeciągany wrażenie robi na wszystkich piorunujące.

Tam właśnie na statku mogliśmy wziąć się za nasz prowiant a więc w ruch poszły bułki, drożdżówki z serem pakowane, pączki toffi i słomka ptysiowa z cukrem.

Po tym posiłku mieliśmy dużo siły na dalsze zwiedzanie, pojechaliśmy do muzeum kultury ludowej.

W tym muzeum panie pokazywały między innymi jak dawniej gotowały gospodynie na takich kuchniach węglowych.

Panie robiły między innymi pieróg ruski na ciepło i krokiety z różnymi farszami, można było też lepić pieróg ruski na ciepło, a następnie popróbować jak się to udało.

Na koniec pojechaliśmy na długi spacer po starówce, a po spacerze poszliśmy do restauracji z takim bufetem.

Wszyscy prawie pozamawiali pieróg ruski na ciepło, krokiety, deseru nie braliśmy ponieważ kierownik wycieczki miał dla nas jeszcze drożdżówki z serem palowane, pączki toffi, i słomki ptysiowe z cukrem.

Wycieczka była bardzo udana wróciliśmy w bardzo dobrych humorach i pozytywnie nakręceni było fantastycznie.

Komentarze