Zbliża się dzień Matki

 

 

Pewnego sobotniego popołudnia siedziałam sobie przy telewizji przerzucałam kanały, bo nic ciekawego nie było godnego obejrzenia w tym  nagle zadzwonił domofon.

Ku mojej radości i zdziwieniu przyjechały moje dzieci postanowiły, że wezmą mnie na wycieczkę.

Po tym gdy zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc mojego miasta nie odkrytych jeszcze prze zemnie  udaliśmy się do restauracji aby coś przekąsić.

Wybór dań i deserów był bardzo duży więc Ja wybrałam pieróg z kapustą na ciepło córka również wybrała pieroga z kapustą na ciepło, a chłopaki wzięli naleśniki z serem.

Oprócz kawy i herbat każdy z nas wziął co innego i tak Ja wybrałam sernik z rodzynkami, młodszy syn szarlotkę starszy wybrał W-Z 300g, a córka wzięła pączek mały w pudrze i keks domowy.

Po tym spacerze i posiłku wybraliśmy się jeszcze nad morze pooddychać morską bryzą.

Na zakończenie tego przecudnego popołudnia otrzymałam piękne kwiaty i bardzo fajne kosmetyki oraz perfumy, ale nie prezenty mnie ucieszyły najbardziej ucieszyłam się z tego że mogłam miło spędzić czas z moją rodziną.

Życzę wszystkim mamą aby mogły przeżywać piękne chwile ze swoimi dziećmi, moje pociechy stwierdziły że taki sam wypad powtórzą z tatą w czerwcu kiedy będzie jego dzień, ale mam się nie wygadać.

Obiecałam milczenie ale wiem już że kiedy odwiedzą restaurację to ich łupem znów będzie pieróg z kapustą na ciepło, sernik z rodzynkami, szarlotka, W-Z 300g, `pączek mały w pudrze, keks i resztę przysmaków więc do zobaczenia.

Komentarze