Wszystkiego najsmaczniejszego w Nowym Roku 2021 z Nowej Piekarni.

 

     No i nareszcie nadszedł Nowy Rok 2021. Czy będzie tak trudny i tak niepewny jak ten poprzedni? Nie wiadomo. Wielu osobom jest bardzo trudno żyć w tej nowej rzeczywistości. Wszystko przez tą epidemię, która się rozprzestrzeniła na całym świecie i bardzo trudno sobie z nią poradzić. Kilku z  moich przyjaciół i znajomych zachorowało na Covid 19, znam  też kilka osób, które trzeba było  pożegnać na zawsze. Dlatego trzeba dołożyć wszelkich starań żeby nasz organizm był w pełni gotowy do walki z tą chorobą, żeby był odporny i potrafił sobie poradzić kiedy go zaatakuje ta straszna bakteria, a właściwie wirus. Są już szczepionki, które zapewne niedługo przyjmiemy, ale zanim dojdzie do tego starajmy się bardzo  o zdrowy styl życia i odżywiajmy się lepiej niż dotychczas. Kupujmy częściej bardzo zdrowe wyroby z Nowej Piekarni. Wyróbmy w sobie zdrowe nawyki i postanowienia w nowym roku. Na przykład wysypiajmy się codziennie: Bo nasz ludzki organizm regeneruje się nocą, przy czym sen musi trwać minimum 7 godzin. Dlatego warto tego postanowienia dochować. Ciągłe niewyspanie to nie tylko brak energii, ale też niższa odporność oraz spowolniony metabolizm. Pamiętajmy, że jakość snu będzie lepsza, jeśli zaśniemy przed 22, w wywietrzonej sypialni. Najlepsza temperatura do spania to 18-22°C.

 Drugim postanowieniem jaki podejmę to, że będę jadł śniadania przed swoją  pracą codziennie. Ponieważ ten posiłek będzie chronił mnie  przed napadami głodu w ciągu dnia, poprawi koncentrację i obniży ryzyko zawału serca. Najlepszą propozycją do naszych codziennych śniadań mogą być Najzdrowsze  lekkostrawne białka (jajka, pasty rybne), węglowodany powoli uwalniające glukozę, czyli dające uczucie sytości na długo (kasza jaglana, chleb orkiszowy na wagę  z Nowej Piekarni, płatki owsiane) oraz dobre tłuszcze (awokado, orzechy, siemię lniane). Nie polecam od rana napychać swojego brzucha słodkimi małymi  pączkami, czy bardzo pyszną i apetycznie wyglądającą drożdżówką, którą popijesz zapewne jeszcze posłodzoną kawą. Takie pyszności szybko dodadzą energii naszemu organizmowi, ale na krótko. Uczucie sytości potrwa tylko chwilę, kawa co prawda w ostatnich nad nią badaniach jest antyoksydantem i jest mile widziana podczas codziennych śniadań, ale same ciastka z nią to puste kalorie.

 Kiedy będę przygotowywał obiad, nie zapomnę o używaniu do moich potraw wielu przypraw. Tak, bo to zdrowiej! W rankingu najzdrowszych przypraw prym wiedzie curry – mieszanka m.in. pieprzu, kurkumy, imbiru i czosnku. Udowodniono, że pomaga chronić przed wieloma chorobami, w tym Alzheimera i nowotworami. Uwaga, uprażone curry działa silniej! Stosujmy też goździki, które działają przeciwzapalnie, jałowiec poprawiający trawienie i paprykę zwalczającą bakterie.

W tym nowym roku postanawiam też więcej pić wody. Dzień pragnę zawsze rozpoczynać  od wypicia na czczo szklanki ciepłej wody z cytryną. Jeżeli w ciągu dnia zdarza nam się zapomnieć o wypiciu kilku łyków wody, ustawmy w telefonie alarm, który o tym przypomni. Spróbujmy wypijać pół szklanki wody o każdej pełnej godzinie. Picie kawy czy mocnej czarnej herbaty zamiast wody mija się z celem. Jeśli nie lubimy smaku wody, pijmy zioła – pokrzywę, miętę.

Zabezpieczmy się przed nagłym apetytem na słodycze i miejmy pod ręką owoce lub warzywa (pomidorki cherry, marchewkę, seler naciowy). Dostarczymy sobie cukru, ale bez niezdrowych tłuszczów trans. Suszone owoce dawkujmy. Są zdrowsze niż ciastka, ale bardzo kaloryczne. Wprowadźmy zasadę, że do każdego posiłku dodajemy surowe warzywo. Ideałem byłoby pięć porcji warzyw dziennie. Jeśli surowe warzywa nam nie służą? Gotujmy je na parze lub pieczmy. Po 2 miesiącach diety bogatej w warzywa i owoce możemy spodziewać  się niższego cholesterolu, ładniejszej cery i niższej wagi.

Wyróbmy sobie także nawyk częstego jedzenia ryb. Â Wybierajmy ryby morskie (łosoś, makrela, śledź). Są najbogatsze w wartościowe składniki odżywcze. Unikajmy ryb pochodzących z azjatyckich hodowli. Zwłaszcza pangi i tilapii. Do tych smacznych i bardzo zdrowych ryb dokładajmy kiszonki, bo i one powodują lepsze trawienie i podnosi się odporność w naszym organizmie.

 W Nowym roku ruszajmy się też więcej. Zaadoptujmy psa i wyprowadzajmy go kilka razy dziennie.  Ja na przykład ćwiczę na podłodze przy pomocy piłki swój  kręgosłup. Zdarza się że przy włączonej muzyce tańczę sama, lub z koleżanką. Biegam ubrana w dresie po alejkach parku, a moi sąsiedzi przemierzają wiele kilometrów na rowerze. Codziennie kilka razy wchodzę na trzecie  piętro, gdyż nie ma u nas windy. Bywa, że w czwórkę, czy w piątkę ruszamy w weekend na długie spacery do lasu. Bierzemy wówczas ze sobą zrobione bardzo smaczne kanapki z chleba z Nowej Piekarni i zjadamy z apetytem na polanie, wśród świergotu ptaków.  Najważniejsze, żeby ruszać się regularnie. Dzięki temu zapewnimy sobie stały dopływ endorfin, czyli hormonów szczęścia. Sport uzależnia, więc po miesiącu przymuszania się do ruchu przestaniemy potrzebować, a poruszanie wejdzie nam tak w nawyk, że nie zauważymy, że bez zmuszania ruszamy się z przyjemnością.

W tym nowym roku także  znajdźmy sobie innych dobrych przyjaciół jeśli dawni pseudo zawiedli. Pomagajmy sobie wzajemnie, dzielmy się dobrem i kochajmy się nawzajem. Bądźmy życzliwi dla siebie. Odwiedzajmy często Nową Piekarnię i korzystajmy z jej bardzo zdrowych i smacznych wyrobów. Tego życzę Wam z całego serca w Nowym Roku 2021.

Kopytka szpinakowe z masłem.

Szpinak i czosnek to doskonałe połączenie, które na pewno udało Ci się wiele razy spotkać w Twoich podróżach kulinarnych. Na pewno jadłeś ze szpinakiem  naleśniki, zapiekanki, pierogi, koktajle, farsze i różne  nadzienia. Dzisiaj jednak pragnę Ci zaproponować na Twój obiad przepyszne kopytka szpinakowe, składające się ze smacznych  ziemniaków i bardzo zdrowego szpinaku. Te smakowite i bardzo ciekawie wyglądające kopytka dzisiaj pragnę zaproponować polane masłem, oprószone czarnuszką i dużą ilością szczypiorku, który może o tej porze roku zdobędziesz w przeznaczonych do tego celu sklepach. Polecam!

Składniki: 3porcje:

  • ziemniaki obrane 500g, mąka pszenna 60g, mąka ziemniaczana 60g , jajo (L) 1szt, szpinak świeży 200g, masło 83%tł 10g, czosnek 2 duże ząbki, gałka muszkatołowa, pieprz czarny, sól
  • Dodatkowo masło 82%tł 100g, szczypiorek, czarnuszka

Sposób przygotowania:

  • Obrane ziemniaki gotować na parze. Ciepłe ziemniaki przeciskam przez praskę, odstawiam, aby ostygły. Nie solę ziemniaków, aby ciasto na kopytka szybko nie zrzedło.
  • W tym czasie obieram czosnek, przeciskam przez wyciskarkę i podsmażam na maśle. Następnie dodaję szpinak, doprawiam gałką muszkatołową, pieprzem czarnym i odrobiną soli. Duszę kilka minut. Potem zdejmuję pokrywkę, aby woda odparowała i odstawiam do ostudzenia. Następnie szpinak dodaję do ziemniaków i mąki, mieszam dokładnie i krótko wyrabiam ciasto, tylko do równomiernego połączenia składników. Zbyt długie wyrabianie spowoduje, że ciasto będzie rzadkie.
  • Formuję wałeczki i kroję pod kątem kopytka. Kopytka gotuję w dobrze osolonej wodzie.
  • Podaję na ciepło z roztopionym masłem, szczypiorkiem i świeżo zmieloną czarnuszką.

 SMACZNEGO : )

    

 

 

 

Komentarze