Dzisiaj chciałabym Wam zaproponować upieczenie bardzo smacznych pączków. Wiem, że to nie pora na pieczenie pączków, bo tłusty czwartek jeszcze przed nami, ale przecież można i teraz na feriach upiec je i zaproponować na deser dla naszych dzieci, bo one bardzo lubią takie słodkości. Nie tylko nasze pociechy zjadłyby taką słodycz, myślę, że bardzo chętnie i dorośli. Ale komu chciałoby się teraz te pączki piec? Lepiej kupić kilka w Nowej Piekarni, na przykład z pysznym nadzieniem budyniowym i polane soczystą czekoladą, oraz posypane przepysznymi i bardzo zdrowymi orzechami. Z kawą lub herbatą te super dobre pączki z budyniem na deser na pewno będą smakowały. I ja mam pewne wspomnienia z ferii. Jak sięgnę pamięcią w dal, to mi się przypomina jak moja mama nam na feriach smażyła bardzo dobre pączki z różą w środku, a potem cała pełna miska stała na środku stołu w kuchni, zapraszając wszystkich do częstowania. Wtedy nie było tyle sklepów ze słodkimi wyrobami co teraz, a i rodzice na te słodkości nie mieli dla nas pieniędzy, musieliśmy się obyć smakiem. Pewnie to i dobrze, bo nie zafundowali nam cukrzycy. Teraz rodzice są bardziej wyedukowani i nie pozwalają swoim pociechom na częste jedzenie batonów, czekolad, czy picie bardzo słodkiej Pepsi. Ja nie rozpuszczam naszych dzieci i też nie namawiam ich do niezdrowego jedzenia, ale pragnę ich tylko poczęstować dwoma pączkami podczas obiadu, które sama usmażę. Może nie będzie tragedii. Ten przepis, który wykorzystam do upieczenia moich pysznych pączków zamieszczam poniżej.
Pączki wyśmienite.
Składniki:
Ciasto:
- 50 dag mąki,
- 6 dkg drożdży,
- 10 dag cukru,
- 8 żółtek,
- Szklanka śmietanki,
- 3 łyżki mleka,
- Pół laski wanilii,
- 15 dag masła,
- Kieliszek spirytusu,
- Pół łyżeczki otartej skórki z cytryny,
- Ćwierć łyżeczki soli.
Nadzienie:
- 15 dag konfitury z róży,
- 10 dag obranych mielonych migdałów,
- smalec do smażenia,
- cukier puder do posypania.
Sposób przygotowania:
Łyżkę cukru wymieszać z ciepłym mlekiem, 10 dag mąki i drożdżami,
zostawić w cieple.
Utrzeć żółtka dokładnie z cukrem i drobniutko posiekaną wanilią.
Gdy zaczyn wyrośnie, połączyć go z utartymi żółtkami, lekko podgrzaną
śmietanką, stopionym masłem, otartą skórką z cytryny i wyrabiając ciasto
dosypywać mąkę, dodać sól, spirytus.
Dokładnie wyrobić ciasto ( można mikserem).
Ciasto powinno być niezbyt gęste, elastyczne, lśniące i odstawać od ręki.
Wyrobione ciasto nakryć czystą ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do
wyrośnięcia.
Gdy wyrośnie, nabierać łyżką niewielkie porcje, formować ręką krążki.
Utrzeć konfiturę z mielonymi migdałami.
W środek każdego krążka wkładać po pół łyżeczki nadzienia, dokładnie zlepić.
Uformować kulki, układać na czystej ściereczce, zostawić w cieple do
wyrośnięcia.
W płaskim szerokim rondlu rozgrzać silnie smalec. Wyrośnięte pączki wkładać
partiami do rondla tak, aby swobodnie pływały w tłuszczu. Gdy pączki od dołu
się zrumienią, obracać ostrożnie.
Usmażone wyjąć delikatnie, układać na papierowym ręczniku dla odsączenia, po czym posypać cukrem pudrem.
Zbytniemu rumienieniu się pączków zapobiega włożony do gorącego smalcu
plasterek surowego ziemniaka.
SMACZNEGO : )
Komentarze
Prześlij komentarz