Dzisiaj jeszcze chciałam Wam zaproponować upieczenie pączków małych z budyniem. Ale te pączki nie będą tradycyjnie smażone, lecz pieczone w piekarniku. Będzie to pyszny drożdżowy mini deser z kremem budyniowym. To doskonała propozycja dla osób, które unikają dań smażonych z powodów dla nich wiadomych. O tych pączkach nie można powiedzieć, że są dietetyczne, ale z pewnością są odchudzoną wersją pączków klasycznych. Przygotowanie ciasta na mini pączki z piekarnika jest dokładnie takie samo, jak do pączków smażonych. Ale po wyrośnięciu ciasto na pączki pieczone nie wymaga już wyrabiania. Wystarczy wyłożyć ciasto na blat i wykroić krążki. Do ciasta na małe pączki z piekarnika nie musisz dodawać też alkoholu. Te pączki małe pieczone, które Wam teraz proponuję są delikatne, z kremem lekko waniliowym i maślaną nutą. Jeśli Nie masz czasu do upieczenia własnych pączków, to dobrze byś wiedział, że takie małe pączki, tylko, że z nadzieniem z owocowego sadu i polane lukrem i wykonane z receptury naszej babci możesz z powodzeniem kupić w Nowej Piekarni i cieszyć się smakiem. Zapraszam.
Małe pączki z budyniem.
Składniki:
Ciasto:
- 2 i pół szklanki mąki pszennej,
- 120/130 ml ciepłego mleka,
- 3 jajka,
- 2 łyżki cukru waniliowego,
- szczypta soli,
- 4 – 5 łyżek roztopionego masła,
- 1 saszetka suchych drożdży,
- cukier puder.
Krem:
- mleko: 400 ml,
- budyń waniliowy: 1 szt.,
- masło: 100 g,
- cukier do smaku.
Sposób przygotowania:
Najpierw robimy rozczyn: Do ciepłego mleka wsypujemy cukier i drożdże, mieszamy i zostawiamy na 10 minut.
Dodajemy jajka, wanilię, sól i mieszamy do połączenia się składników. Następnie dodajemy przesianą mąkę, mieszamy, aż mąka się wchłonie.
Polewamy roztopionym, przestudzonym masłem, wyrabiamy minutę. Przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy na 40 minut do wyrośnięcia.
Rozwałkowujemy na ok. 1,5 cm placek. Małą szklaneczką typu literatka wycinamy z ciasta krążki.
Układamy na blasze do pieczenia wyłożonej papierem zachowując odstępy, tak aby bułeczki nie posklejały się podczas pieczenia. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 15 minut.
Wyrośnięte bułki smarujemy jajkiem lub odrobiną mleka, żeby się ładnie zrumieniły. Wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i pieczemy 15 – 20 minut. Upieczone pączusie odstawiamy do wystygnięcia.
Budyń ( na 0,5 l ) gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu tylko w mniejszej ilości mleka i słodzimy według uznania. Do gorącego budyniu dodajemy pokrojone masło i mieszamy, aż się rozpuści. W trakcie stygnięcia należy co jakiś czas przemieszać budyń, aby nie powstał na wierzchu kożuch, a nadzienie było kremowe i gładkie.
Zimne pieczone mini pączki nadziewamy wystygniętym kremem budyniowym za pomocą szprycy. Jeśli jej nie posiadamy, możemy pączusie przeciąć nożem na pół i posmarować kremem jak kanapkę.
Na koniec posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz