Pachnąca kawa i świeża bułeczka to bardzo częsty widok
na naszych „porannych” stołach. Można się zastanawiać nad zdrowotnością takiego
posiłku, ale czasem trudno się powstrzymać od takiego połączenia. Warto natomiast
różnicować dobór pieczywa, gdyż każdy jego rodzaj posiada swoje zalety, ale też
wady. Dziś na śniadanie proponuję bułkę kajzerkę, którą możemy spożyć ze
zdrowymi warzywami lub miodem. Można do tego wykorzystać poniższy przepis
zawierający skład na około 19 – 20 sztuk. Na tutejszym blogu można odnaleźć
kilka innych przepisów na bułki kajzerki i wybrać najbardziej nam pasujący.
Składniki:
600 g mąki pszennej typ 600, 50 g świeżych drożdży, 2 łyżeczki cukru, 1
łyżeczka soli, 200 ml mleka, 100 ml wody, 40 g roztopionego masła
Dodatkowo: odrobina mleka lub 1 białko do posmarowania, mak lub sezam do
posypania (opcjonalnie)
Wykonanie:
Przygotować zaczyn. Do naczynia z ciepłym mlekiem wkruszyć drożdże.
Następnie dodać 2 łyżeczki cukru i 1 łyżeczkę mąki pszennej. Całość
wymieszać i odstawić na kilka minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Przygotować ciasto. W misce wymieszać mąkę z solą. Dodać cały zaczyn i
dokładnie wymieszać. Ciasto wyrabiać dłońmi lub mikserem z hakiem. W trakcie
wyrabiania dodawać stopniowo wodę oraz masło. Wyrobione ciasto przykryć
ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi swoją
objętość, podzielić je na porcje po 50 – 55 g lub większe (według uznania).
Z każdej porcji ciasta uformować kulki, lekko je spłaszczając. Ostrym i
cienkim nożem utworzyć charakterystyczne dla kajzerek nacięcia. Może ich być 5 –
wersja warszawska lub 4 po krakowsku. Kajzerki w ilości po 6 – 8 sztuk ułożyć
na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić
na 30 minut do dalszego wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220 stopni (góra – dół) lub 200 stopni
w termoobiegu. Kajzerki przed włożeniem do piekarnika posmarować mlekiem lub
białkiem i opcjonalnie posypać makiem lub sezamem. Piec około 15 minut na
środkowej półce.
Powodzenia i smacznego.
Komentarze
Prześlij komentarz