Chciałam państwa zaprosić bardzo serdecznie do robienia zapasów na zimę z aronii i innych bardzo cennych polskich owoców. Ponieważ w tym trudnym dla naszego organizmu czasie, jakim jest zima może wydarzyć się wiele. Dbajmy o ochronę przed bakteriami i wirusami i odpowiednio odżywiajmy się. Zapoznani z działaniem naszych rodzimych warzyw i owoców chętniej zabierzmy się do ich spożywania, aby uchronić swój organizm przed zachorowaniem. Dzisiaj pragnę zapoznać Was z Aronią i jej działaniem. Spożywajmy jej przetwory po to, by zabezpieczyć się przed grypą i jej powikłaniami.
Jak dobrze wiecie owoce aronii zawierają wiele cennych składników pożytecznych dla naszego zdrowia. Dzięki dużej ilości garbników są wytrzymałe i nie psują się szybko. Pomagają w leczeniu i profilaktyce chorób cywilizacyjnych, takich jak nadciśnienie, miażdżyca, nowotwory, choroby serca i oczu. Zawarte w niej bioflawonoidy (witamina P), odpowiedzialne za ciemny kolor owoców, chronią przed bakteriami, wirusami i grzybami. W naszym organizmie pełnią funkcje przeciwutleniaczy zwalczających wolne rodniki. Owoce zawierają też duże ilości żelaza, jodu i witaminy C. Natomiast antocyjany i flawonoidy poprawiają krążenie krwi w mózgu, oczach i kończynach oraz krążenie wieńcowe. Łagodzą objawy wielu chorób autoimmunologicznych i alergii. Pektyny, antocyjany, flawonoidy i fenolokwasy obniżają ciśnienie krwi, mają działanie przeciwmiażdżycowe i moczopędne. Aronia odtruwa organizm i pobudza procesy krwiotwórcze, obniżając stężenie lipidów i cholesterolu. Dodatkowym atutem tych niepozornych owoców jest pozytywne działanie na wzrok. Antocyjany wspomagają leczenie angiopatii, zapalenia naczyniówki, tęczówki i siatkówki oraz poprawiają krążenie w gałce ocznej.
Z powodu cierpkiego smaku aronia nie jest smaczna na surowo, ale za to warto dodawać ją do koktajli owocowo-warzywnych, wtedy właśnie można wykorzystać mrożone owoce. Z aronii powstają bardzo dobre dżemy, konfitury, galaretki, kompoty i soki. Zasypana cukrem, będzie dobrym dodatkiem do naleśników, pieczywa czy herbaty. Owoce można też suszyć i stosować jako dodatek do herbaty, kandyzować lub oblewać czekoladą. Nadaje się również na nalewki i smaczne wina. Zachęcona tak doskonałym działaniem tego owocu zapragnęłam i ja osobiście w swoim domu zrobić takie konfitury. Jeśli i państwo czują się na siłach, to zapraszam do dzieła, a przepis prezentuję poniżej. Ja bym tę zdrową konfiturę zjadła z bardzo smacznym chlebem słoneczko z Nowej Piekarni, do czego i państwa zachęcam.
Konfitura z aronii.
8 porcji, czas: 2 godz.
Składniki:
- 2 kg aronii,
- pół szklanki wody,
- 3 dojrzałe pomarańcze,
- 400 ml miodu,
- pół szklanki cukru,
- 1 łyżeczka goździków,
- 2 cm świeżego imbiru,
- 2 łyżeczki cynamonu.
Sposób przygotowania:
1. Oczyść, umyj i wysusz owoce. Do garnka z grubym dnem wsyp aronię. Wlej wodę i duś owoce, aż będą bardzo miękkie.
2. Dodaj pozbawione błonek cząstki pomarańczy. Wsyp cukier i dodaj miód. Aby konfitury miały lepszy aromat, dołóż 1 łyżeczkę goździków, starte 2 cm świeżego imbiru i 2 łyżeczki cynamonu.
3. Smaż wszystko ok. 1 godz. Przełóż konfitury do wyparzonych słoiczków i zakręć. Pasteryzuj kilka minut. Używaj np. do kanapek z chleba razowego ze słonecznikiem z Nowej Piekarni, pieczonego mięsa lub deserów.
Szarlotka z jabłkami i aronią.
Niedawno byłam na imieninach i kosztowałam różnych wyśmienitych ciast. Wszystkie bardzo mi smakowały. Prześwietna solenizantka dostała od nas tort angielski, który kupiliśmy w Nowej Piekarni. Sama upiekła sernik, bardzo smaczny makowiec, pączki toffi, szarlotkę z jabłkami i aronią. Było co konsumować. Resztę, która została, na koniec zabraliśmy ze sobą do domu. Najbardziej smakował mi tort angielski. Sama jak będę miała jakieś święto w rodzinie, postaram się w przyszłości zamówić ten tort, aby poczęstować nim gości. I Was wszystkich do tego zachęcam. Teraz natomiast chciałabym Was zaprosić do upieczenia szarlotki o bardzo ciekawym smaku, bo składającej się z jabłek i aronii. Smak i właściwości jabłek doskonale znacie, natomiast o aronii, jak dobry i zdrowy jest to owoc, dowiedzieliśmy się niedawno, czytając garść informacji, które zamieściłam powyżej. Jeśli ktoś chciałby poeksperymentować, by upiec taką szarlotkę, to zapraszam.
Składniki ciasta kruchego:
- 2,5 szk. mąki pszennej,
- 1 szk. cukru pudru,
- 200 g margaryny,
- 2 żółtka,
- 2 łyżki kakao,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Mąkę z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem przesiać.
Dodać margarynę i żółtka, szybko zagnieść ciasto. Do 1/3 ciasta można dodać
kakao. Schłodzić.
Masa jabłkowo-aroniowa:
- 1 kg jabłek,
- 250 g aronii,
- 100 g masła,
- 1/2 szk. Cukru,
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 2 łyżki cynamonu.
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach , dodać
masło i podsmażyć. Dodać aronię i cukier, poddusić i ostudzić. Dodać cynamon i
mąkę ziemniaczaną, dokładnie wymieszać.
Dodatkowo:
- 2 białka,
- 1/2 szk. Cukru,
- troszkę soku z aronii.
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać
cukier i sok z aronii.
Schłodzone jasne ciasto rozwałkować na dno przygotowanej wcześniej blachy.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i podpiec przez 10 minut w temp. 180'C.
Na podpieczony spód wyłożyć masę jabłkowo-aroniową, następnie pianę z białek.
Na sam wierzch zetrzeć trzecią część ciasta. Piec przez 30-40 min. w temp.
180'C.
Smacznego : )
Komentarze
Prześlij komentarz