Sałaty w moim jadłospisie odegrały ważną rolę, i w naszej rodzinie też, bo pojawiały się dosyć często u nas na stole. Nierzadko również komponowałam z nich kanapki do pracy. Kiedy jechałam na wycieczkę zawsze ubierałam swój pyszny chleb w sałatę i zdrową wędlinę, którą sama sobie robiłam ze świeżego mięska. Czasami czułam się jak królik, który zamiast z samego pysznego i pożywnego mięsa, robił kanapki z dodatkiem dużej ilości świeżej i kruchej sałaty. Niedawno przeczytałam w pewnej gazecie, że najnowsze badania nad tym warzywem wykazały, że sałaty są bardzo zdrowe i powinniśmy je jeść tak często, jak to możliwe, ponieważ zawierają tzw. fitozwiązki, które wspierają działanie naszego organizmu. Jedną z tych substancji jest chlorofil, któremu liście zawdzięczają zielony kolor. Działają m.in. bakteriobójczo. Wspierają też naszą odporność i pomagają pokonać infekcje. W dobie Korona wirusa warto o tym pamiętać.
Nieprzypadkowo są też ulubionym składnikiem kobiet, które dbają o swoją figurę. Mają bowiem bardzo mało kalorii, a jednocześnie zawierają sporo błonnika, który daje sytość. Można zjeść naprawdę solidny posiłek bez ryzyka utraty smukłej figury. Warto jeść sałaty, gdy dokuczają ci obrzęki. Liście rukoli, radicchio czy dębowej są świetnymi diuretykami, czyli działają moczopędnie. Ich składniki usuwają nadmiar wody z tkanek. Solidną porcję sałaty miej każdego dnia w jadłospisie, jeśli pracujesz przy komputerze. Zielone liście zawierają luteinę i zeaksantynę. To silne przeciwutleniacze, które chronią przed zwyrodnieniem plamki żółtej w oczach. W sałatach są też kwas foliowy i witaminy z grupy B. Te substancje zmniejszają ryzyko wad układu nerwowego u rozwijającego się dziecka. Warto więc, by roszponkę, rukolę czy cykorię jadły kobiety planujące ciążę.
- radicchio jest świetna jako dodatek do sałatek. Garść liści ma tylko 10 kcal. Jest idealna dla osób na diecie odchudzającej. Dostarcza magnezu i potasu. Działa odkwaszająco, gdy jemy dużo mięsa lub słodyczy. Dobrze smakuje z ostrymi serami, pomidorkami koktajlowymi, sosem czosnkowo-ziołowym lub oliwą.
Czerwona barwa liści endywii oznacza, że sałata jest bogata w przeciwutleniacze – antocyjany.
- endywia, czyli sałata kędzierzawa, nadaje się do zapiekania. Ta sałata zawiera sporo witamin A i C. Są to dwa najsilniejsze przeciwutleniacze. Pomagają np. chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni ultrafioletowych. Najlepiej smakuje z roszponką i rukolą oraz zapiekana z beszamelem.
- Sałata dębolistna to hit do kanapek. Zawiera sporo potasu, dlatego warto jeść ją, gdy cierpimy z powodu skurczów łydek. Ma orzechowy smak, więc dobrze łączyć ją z delikatnymi sałatami, np. z lodową lub roszponką. Najlepiej smakuje z pieczarkami i orzechami. Świetnie pasuje do kanapek z serem żółtym i kozim, a także do wędlin z drobiu.
- Sałata lodowa jest najlepsza do sałatki cezar. Warto ją jeść, gdy mamy przesuszoną cerę. Dzięki dużej zawartości wody dobrze nawadnia skórę. Najlepiej smakuje w sałatce typu cezar z kurczakiem i sosem z oliwy i żółtek. Możesz ją podawać z czarnymi oliwkami, pomidorami, cebulą oraz serem typu feta.
Roszponka to skarbnica witaminy C i beta-karotenu. Świetnie smakuje z jadalnymi kwiatami i granatem.
- roszponka na surowo i na zupę. Porcję sałatki z roszponką można polecić każdemu, kto chce wzmocnić serce i układ nerwowy. Ta sałata jest dobrym źródłem magnezu i witaminy B6, dzięki której ten pierwiastek jest dobrze przyswajany. Roszponka najlepiej smakuje z dressingiem o delikatnym aromacie. Można też ugotować z niej zupę. Robi się ją tak jak szczawiową.
Cykoria może występować w dwóch odmianach: jasnej i czerwonej. Obie należy chronić przed światłem, by nie gorzkniały.
- cykoria do podsmażania. Dobrze jeść ją do obfitych posiłków, bo wspomaga wydzielanie żółci, pobudza wydzielanie soków żołądkowych i zmniejsza wchłanianie tłuszczu. Warto ją podawać z delikatnym kwaśnym sosem albo podsmażoną na patelni na łyżeczce masła z octem balsamicznym.
W rukoli jest sporo wapnia, potrzebnego kościom, i magnezu, dobrego dla nerwów.
- rukola jest dobra na pesto. Dania z rukolą to zastrzyk witalności. Jest bogata w żelazo, witaminę C i uspokajający magnez. Można zrobić z niej pesto do makaronu z czosnkiem, oliwą i parmezanem. Świetnie pasuje do ryb i mięsa.
Nie trzymaj żadnej z sałat w foliowej torbie, bo sprzyja to przekształcaniu się azotanów w szkodliwe azotyny. Liście umyj starannie, ale krótko, pod bieżącą wodą (nie mocz ich, bo wypłuczesz witaminy i minerały). Nie krój sałat nożem, tylko rwij palcami na małe kawałki, żeby nie straciły cennych wartości odżywczych. Wyjątkiem jest sałata lodowa, której nie szkodzi krojenie nożem.
Dla chętnych, którzy uwielbiają sałaty, pragnę zaproponować dwie pyszne kanapki z chlebem wieloziarnistym na wagę z Nowej Piekarni z bardzo zdrową radicchio i przepyszną sałatą endywią z grahamką i z jeszcze innymi ciekawymi dodatkami. Może garść informacji o tym warzywie sprawi, że zachęcisz się i kupując zdrowe i pełne witamin ich liście zastosujesz do kanapek z bardzo zdrowym chlebem z Nowej Piekarni w swoim nowym jadłospisie?
Kanapka z radicchio i asiago.
Składniki:
- 4 kromki chleba wieloziarnistego na wagę, każda o wadze 70 g.
- 300 g. radicchio (czerwonej cykorii),
- 100 g. asiago (włoskiego sera krowiego), w cienkich plastrach,
- 10 ml oliwy extra vergine,
- Sól, pieprz.
Sposób przygotowania:
Oczyść radicchio, umyj i pokrój wzdłuż na ćwiartki. Dopraw solą i pieprzem, wrzuć do rondla i pokrop oliwą. Na małym ogniu duś radicchio przez 10 – 15 minut, aż zmięknie. Kromki pieczywa przekrój na pół. Na połowie z nich ułóż radicchio, a na wierzchu plastry sera asiago. Przykryj pozostałymi połówkami kromek i podawaj.
Kanapka ze złocistą fetą, grillowaną cebulą, endywią i orzechami włoskimi.
Składniki:
- 2 bułki grahamki mojego wypieku, każda o wadze 280 g,
- 200 g. sera feta,
- 250 g. czerwonej cebuli,
- 350 g. endywii,
- Oliwa extra vergine.
Także:
- 1 jajko,
- Mąka,
- Olej do smażenia,
- 40 orzechów włoskich,
- Sól i pieprz.
Sposób przygotowania:
Oczyść cebule i pokrój w plastry o grubości 5 - 6 mm. Oczyść endywię i pokrój sałatę, tak by listki były jednakowej wielkości. Grilluj obydwa warzywa przez 5 minut. Dopraw je solą i pieprzem, oraz marynuj przynajmniej przez 30 minut. Międzyczasie pokrój fetę w plasterki o grubości 5 mm. Obtocz najpierw w mące, apotem w ubitym jajku. W małym rondlu rozgrzej olej , włóż plastry sera i podgrzewaj przez kilka minut. Następnie odcedź je łyżką cedzakową i osusz na papierowym ręczniku. Bułki przekrój poprzecznie na pół i jeszcze wzdłuż na pół. Na dolnych połowach ułóż endywię, plastry sera feta, krążki cebuli i dodaj trochę orzechów. Przykryj górnymi połowami bułki i podawaj.
SMACZNEGO : )
Komentarze
Prześlij komentarz