Bardzo zdrowy chleb graham z ziarnami i inne ciekawe propozycje do jedzenia z nim.

 

     Dzisiaj bardzo chciałabym Was zaprosić do upieczenia smacznego, sprężystego  chleba graham, który jest tak smaczny, że  znika jeszcze ciepły. Doskonale smakuje z domowym masłem i ogórkami małosolnymi. Ja natomiast jadłam go z pysznym gulaszem.

Chleb graham z ziarnami na zakwasie.

Składniki:

Zaczyn:

1. 75 g aktywnego zakwasu żytniego;
2. 75 g mąki pszennej (u mnie typ 650);
3. 75 g przegotowanej, letniej wody.

Ciasto chlebowe:

1. 300 g mąki pszennej Grahama (typ 1850);
2. 300 g mąki pszennej (u mnie typ 650);
3. 500 g letniej, przegotowanej wody;
4. 20 g soli;
5. 60 g ziaren słonecznika;
6. 40 g pestek dyni;
7. 30 g ziaren siemienia lnianego.

Dodatkowo:

1. Masło do wysmarowania foremki do chleba.

Sposób przygotowania:

1. W misce (u mnie od robota kuchennego) wymieszać ze sobą (łyżką lub mikserem przy pomocy haka do ciasta drożdżowego) składniki zaczynu tj. mąkę pszenną, letnią wodę i zakwas. Tak przygotowany zaczyn przykryć czystą ściereczką, owinąć szczelnie folią (ja wkładam do foliowej reklamówki i szczelnie ją zawiązuję) i odstawić w ciepłe miejsce na 12 godzin (u mnie cała noc).
2. Po upływie tego czasu do miski z zaczynem dodać pozostałe składniki ciasta chlebowego tj. obie mąki, wodę, sól, ziarna i pestki i dobrze wyrobić luźne ciasto (ja wyrabiam mikserem przy pomocy haka do ciasta drożdżowego). Przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na   8 - 12 godzin do wyrośnięcia.
3. Keksówkę, czyli foremkę do chleba  dokładnie wysmarować masłem. Do tak przygotowanej formy przelać ciasto, przykryć czystą ściereczką, owinąć szczelnie folią (ja wkładam do foliowej reklamówki i szczelnie ją zawiązuję) i odstawić w ciepłe miejsce na 2 godziny do ponownego wyrośnięcia.
4. Po tym czasie chleb włożyć do piekarnika nagrzanego do 220 stopni (grzałka górna i dolna, środkowa półka) i piec przez 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni (grzałka górna i dolna, środkowa półka) i piec przez kolejne 40 minut.
5. Wystudzić. Wyjąć z foremki do chleba. Kroić po całkowitym wystudzeniu. Potem przechowywać w chlebaku przykryty czystą lnianą ściereczką.

Gulasz z szałwią.

Do tego pysznego chleba spróbuję zrobić jeszcze smaczniejszy gulasz, wykorzystując bardzo aromatyczne zielone ziołowe przyprawy. I Wam to bardzo serdecznie polecam prezentując przepis poniżej.

Składniki:

• 30 dag cielęciny,
• 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,
• 150 ml bulionu,
• cebula,
• 2 łyżki masła klarowanego do smażenia,
• łyżka masła,
• 10–15 listków szałwii,
• sok z połowy cytryny,
• sól, pieprz.

Sposób wykonania:

1. Mięso pokrój w kostkę równej wielkości, obtocz w mące. Cebulę pokrój w krążki.

2. Na patelni rozgrzej łyżkę masła klarowanego. Obsmaż na nim mięso na złoty kolor. Zmniejsz płomień, dodaj drugą łyżkę masła i cebulę. Smaż całość 3–4 minuty. Od czasu do czasu mieszaj. Przełóż do rondelka.

3. Do mięsa w rondelku dodaj opłukane listki szałwii. Całość podlej bulionem i sokiem wyciśniętym z cytryny.

4. Na wolnym ogniu duś bez przykrycia około 60 minut (aż mięso stanie się mięciutkie). Dodaj łyżkę masła. Wymieszaj. Przypraw solą i pieprzem.

5. Potrawę podaj z kopytkami albo plackami ziemniaczanymi.

 No i mamy już początek sierpnia. Jak ten czas szybko leci. Na naszym rynku pokazały się nasze rodzime warzywa i owoce. Bardzo cennym dodatkiem do doprawiania zup, sosów, sałatek, deserów, napojów i dań mięsnych, a także z grilla są aromatyczne zioła. Ci, którzy posiali je w glinianych donicach na balkonie, lub na parapecie będą mogli zbierać plony, aby dodawać je także do kanapek.

To najlepszy  czas w roku, kiedy też stragany uginają się pod pęczkami świeżej kolendry, mięty i rozmarynu. Korzystajmy z tego bogactwa pełnymi garściami! Jeśli do tej pory nie korzystałeś z dodatków świeżych ziół, to teraz spróbuj się zapoznać z nimi, jak i gdzie je stosować, żeby na przyszłość już nie popełniać tego błędu i by móc jak najlepiej wkomponować je podczas gotowania do swoich dań. Nie zapomnij, aby także razem ze zdrowymi warzywami znalazły się na kanapkach podczas śniadania, czy kolacji.

 1. Bazylia. Ma anyżowe i korzenne nuty. Najczęściej stosowana w kuchni śródziemnomorskiej. Niezastąpiona w daniach z pomidorami. Baza sosu pesto.

2. Estragon. Dobrze wypada w daniach mięsnych i rybnych. Sprawdza się także w sosach i sałatkach.

3. Kolendra. Aromatyczna, o mocnym smaku. Pasują do niej mięsa - szczególnie jagnięcina, drób, wołowina. Idealna do orientalnych zup i sosów.

4. Szałwia. Smażona na maśle, stanowi doskonały dodatek do kremowych zup, makaronów. Idealnie komponuje się z wieprzowiną, drobiowymi wątróbkami i rybami.

5. Rozmaryn. Ma mocny, leśny aromat. Najlepszy do mięs, a także serów.

6. Tymianek. W sam raz do wieprzowiny, drobiu i ryb. Świetny do serów. Dobrze wypada także w deserach, np. karmelu.

7. Mięta. Doskonale pasuje do owoców, warzyw oraz napojów. Dobrze łączy się również z mięsami, np. drobiem, wołowiną.

 Aromatyczny domowy olej.

Wykorzystaj świeże zioła, by przygotować też  aromatyczny olej lub oliwę. Do tego celu świetnie nadają się rozmaryn, tymianek, estragon, liście bazylii. Możesz dodać też papryczkę chili, czosnek, ziarna czerwonego pieprzu. Zioła i dodatki wsyp do słoja, słój przykryj i odstaw na 10 dni, np. na nasłoneczniony parapet. Następnie zawartość słoja odcedź i zlej do butelek. Olej przechowuj w ciemnym i chłodnym miejscu. Znakomicie pasuje później  do makaronu, zup, mięsa. Można zalać nim pokrojoną w kostkę fetę i podawać jako przekąskę.

 POLECAM!