Nowy smak pierożków ze szczawiem.


     Chciałam dzisiaj  znowu państwu zaproponować zjedzenie chwastów, ale we wnętrzu małych pierożków, które jak uda nam się przyrządzić, to mogą być nawet smaczne i nie drogie. Najpierw jednak zapraszam wszystkich na spacer i po łyk świeżego powietrza do miejsc, gdzie rosną takie zdrowe zielone  listki. Tym ciekawym zielonym chwastem, którym dzisiaj się zajmiemy będzie szczaw.  Podczas, tego spaceru  odpoczniemy nieco od zgiełku dnia  codziennego  i smrodu samochodów. Po to by nazbierać pełen koszyk zielonych i kwaskowych  listków na pyszną zupę, którą później ugotujemy, lub inne zdrowe  dania pełne witamin i minerałów. Młody, smaczny i  soczysty szczaw można zbierać od wiosny do późnej jesieni. Na łąkach, po koszeniu, z kolejnego pokolenia  nasion  wyrastają nowe soczyste listki, więc wystarczy się tylko dobrze za nimi rozejrzeć a potem  schylić, aby je zerwać. Niektórzy z was wcale nie muszą penetrować po łąkach, bo takie kwaskowe listki posiadają we własnym ogrodzie. Do sporządzenia tych pysznych pierożków, które nas najbardziej dzisiaj interesują, gotujące osoby   mogą nazbierać koszyk szczawiu tuż koło swojego domu, a na zupę ten zdrowy  szczaw mogą zamrozić, a potem razem z jajkiem na twardo zjeść za kilka dni na obiad. Zawsze gotowałam pierogi z soczewicą, lub kupowałam je w Nowej Piekarni, ale jak zaraziłam się  od Pani Małgosi i Pana Łukasza jedzeniem chwastów, ponieważ kupiłam ich książki, to postanowiłam i Was tym zainteresować. Ten pomysł pierożków ze szczawiem  prawdopodobnie przywędrował z kresów wschodnich i dobrze, bo te pierożki są bardzo dobre i zdrowe. Podobno zajadały się nimi dzieci. Jeśli one polubiły tę potrawę, to czemu ja w swojej kuchni nie mogę spróbować tego eksperymentu? Chętnym, którzy myślą podobnie jak ja,  pragnę zaproponować ten nowy pomysł na pierożki ze szczawiem w roli głównej. A przepis prezentuję poniżej.
 Pierogi ze szczawiem na słodko.
SKŁADNIKI:
  • 500 g mąki,
  • 2 litry świeżych, nieubitych, młodych liści szczawiu,
  • Cukier (brązowy),
  • Śmietana,
  • Sól.
Sposób przygotowania:
Mąkę ze szczyptą soli zalać bardzo ciepłą wodą i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Odstawić pod przykryciem na pół godziny, żeby wystygło i spęczniało.
Szczaw umyć. Zalać wrzątkiem, poczekać, aż zmięknie i odcedzić. Dokładnie odcisnąć, po czym lekko posiekać. Nastawić gar osolonej wrzącej wody.
Ciasto rozwałkować, wycinać szklanką  kółka. Na każde kółko nakładać porcję szczawiu, posypać cukrem i lepić pierogi (nam z takiej porcji wyszło 70 niedużych pierożków). Jeżeli ciasto klei się do palców, nie dosypujcie więcej mąki, tylko dłonie natrzyjcie olejem. Pierogi wrzucać na gotującą się wodę. Gotować, aż wypłyną. Odcedzić, polać oliwą lub masłem, żeby się nie sklejały. Koniecznie do tych pierożków trzeba podać  śmietanę, bo jak sama nazwa wskazuje listki szczawiu  posiadają w swoim wnętrzu szczawiany, a te po prostu kradną nam wapń z kości i dlatego trzeba razem ze szczawiem podawać produkty, które zawierają wapń. A śmietana doskonale spełnia taką rolę.😉Proszę do śmietany wsypać trochę cukru i polać jeszcze gorące pierożki.
Rewelacyjne w smaku! Zupełnie jakby nadzieniem nie było zielsko, a śliwki renklody! Serdecznie polecam!
Koktajl z selera naciowego i grejpfruta.
Myślę, że szklanka dobrego i zdrowego koktajlu z selera naciowego i grejpfruta dobrze Ci zrobi po zjedzeniu tych kilku małych pierożków!
  • Połówka białego grejpfruta,
  • I pół szklanki wody
  • 2 cienkie łodyżki selera naciowego,
  • Łyżeczka miodu.
  • I soku z cytryny.
Sposób wykonania:
Zmiksuj miąższ grejpfruta z resztą składników. Dopraw sokiem z cytryny lub miodem, jeżeli smak wymaga skorygowania. Wypij od razu.
Smacznego 🙂

Teraz w dobie pandemii Korono Wirusa wszyscy musimy bardzo często myć ręce i dezynfekować je przeznaczonymi do tego płynami. One  po jakimś czasie stają się szorstkie i wymagają specjalnej pielęgnacji. W naszej kuchni posiadamy wiele takich cennych substancji i drogocennych ziaren, które przeznaczone do spożycia na co dzień w kuchni  doskonale także nadają się do pielęgnacji. Mam na myśli siemię lniane. Te drobne ziarenka bardzo często dodawaliśmy do chleba, żeby poprawić trawienie i wzbogacić nasz organizm w bardzo cenne witaminy i minerały. Dzisiaj, jeśli pozwolicie? Wykorzystamy je do pielęgnacji rąk, żeby doprowadzić naszą bardzo szorstką skórę do lepszej kondycji.
Aby zregenerować skórę rąk, warto przygotować kąpiel z siemienia lnianego, gdyż nasiona te są bogatym źródłem witamin A i E, a także cynku oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Do wykonania kąpieli przygotuj: 4 łyżki siemienia lnianego oraz 2 szklanki wrzątku. Nasiona wsyp do miski i zalej 2 szklankami wody. Poczekaj, aż mikstura przestygnie, i zamocz w niej dłonie na 10 minut. Potem osusz je papierowym ręcznikiem. I dbaj o siebie! Nie tylko o swój organizm od wewnątrz, ale i o ręce, które przecież będą ci musiały służyć do przygotowania dzieciom posiłków, pieczenia chleba dobrego, lub gotowania smacznego obiadu.🙂




Komentarze