Dzisiaj
najchętniej zaproponowałabym bardzo smaczny chleb tostowy upieczony w domu, bo
jeszcze na tym blogu takiego nie piekłam. Na Święta do wędliny i jajek może Wam
posmakuje? Jest z bardzo miękkim
wnętrzem i mięciutką skórką, zupełnie jak te wszystkie tostowe chleby ze
sklepu. Pewnie od czasu do czasu kupujecie takie pieczywo, żeby odmienić swoje
domowe menu? Ten chlebek, który zamierzam upiec jest idealny do tego celu, żeby w ten
sposób spełnić Wasze zachcianki i
najskrytsze marzenia. Wiem, że niektórzy z was często jedzą tosty ze zdrowymi dodatkami i pod różną postacią, dlatego może
ten chleb świeżo upieczony na święta zjecie ze smakiem. A może lubicie chleb z
sokiem marchwiowym? Ja tak! Dlatego spróbuję pokusić się w innym poście o upieczenie właśnie takiego chleba. A teraz zabierzmy się do upieczenia
smacznego chleba tostowego z siemieniem lnianym. Zapraszam do dzieła.
Chleb
tostowy.
SKŁADNIKI:
- 500 g mąki pszennej jasnej typ 650,
- 225 ml wody,
- 100 ml mleka,
- 1 łyżka siemienia lnianego,
- 1 łyżeczka soli,
- 1 łyżeczka cukru,
- 2 płaskie łyżeczki drożdży instant (albo około 20 g świeżych).
Sposób wykonania:
Przepis na formę 31x11,5 cm. Wszystkie składniki mieszamy ze
sobą wyrabiamy ciasto ręcznie przez
około 15 minut lub ok. 7 minut robotem kuchennym. Następnie przykrywamy
ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na co najmniej
godzinę (musi 2-3 krotnie powiększyć objętość). Następnie formujemy
wałek długości formy do pieczenia i układamy w tej formie (wyłożonej papierem
do pieczenia). Przykrywamy i ponownie na co najmniej godzinę zostawiamy do
wyrośnięcia. Ciasto musi wyrosnąć minimum do 3/4 wysokości formy. Następnie
nagrzewamy piekarnik do 230 stopni i wkładamy formę. Od razu dość szczelnie
przykrywamy ją folią aluminiową. Dzięki temu skórka chleba nie będzie
przypieczona. Będzie miękka jak w chlebie tostowym. Pieczemy chleb 10 minut.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy kolejne 35 minut. 5
minut przed końcem pieczenia zdejmujemy folię aluminiową, niech skórka złapie
nieco koloru. Studzimy na kratce kuchennej i kroimy po całkowitym wystudzeniu.
Sałatka Z
jarmużem i migdałami.
Do tego pysznego
domowego chleba tostowego z wędliną i może jeszcze bardzo zdrowego chleba z
sokiem marchwiowym chciałam państwu zaproponować dobrą i energetyczną sałatkę z
jarmużem w roli głównej. Najpierw zdradzę Wam kilka sekretów na temat tego
bardzo cennego warzywa, zachęcając wszystkich do jak najczęstszego jego spożywania.
Jadalną częścią tej przeżywającej renesans rośliny należącej
do rodziny kapustnych są karbowane liście w kolorze zielonym. Jada się je
dopiero po pierwszych mrozach, bo muszą być przemarznięte – wtedy tracą goryczkę.
Jarmuż jest bogaty w witaminę C (aż 120 mg/100g), ma też beta-karoten (w
rekordowej ilości – 5350 μg w 100 g) oraz witaminy E i te z grupy B. Zawiera
mnóstwo potasu i wapnia, magnez, żelazo, sporo jodu. Jako bliski kuzyn kapusty jest jednym z najzdrowszych z warzyw na świecie. Kubek posiekanego, surowego
jarmużu to tylko 33 kalorie, a jednocześnie ponad 200% dziennego
zapotrzebowania na witaminę A i 130% na witaminę C. Sezon na jarmuż trwa cały
rok. Można go dusić, piec, blanszować, dodawać do sałatek i koktajli, serwować
jako jarzynkę. To cenne warzywo zblanszowane i polane bułeczką zrumienioną na
maśle smakuje wyśmienicie. Warto spożywać jarmuż przynajmniej raz w tygodniu:
oczyszcza organizm z toksyn, wpływa na poprawę pamięci oraz wzmacnia wzrok dzięki
dużej zawartości luteiny. Kiedy w kuchni zabieramy się za obróbkę tego cennego
warzywa, najpierw trzeba usunąć twarde łodygi. Spróbujmy teraz zrobić smaczną sałatkę pełną cennych wartości,
na które z niecierpliwością czeka nasz organizm. Z jarmużu jeszcze przyrządza
się zupy, sałatki, a młody nadaje się na surówkę. Gdy skropione oliwą i
posypane ziołami kawałki listków krótko opieczemy, uzyskamy jeszcze pyszne
chipsy.
W tej sałatce mamy też do skonsumowania sałatę radicchio. Główka
radicchio przypomina z wyglądu sałatę lodową, jej poszczególne odmiany nieco
różnią się wyglądem. Nie będę tu szczegółowo opisywać jak wyglądają poszczególne odmiany. Powiem krótko:
jest bardzo cennym warzywem, które warto dodawać do codziennego jadłospisu. Radicchio
jest niskokaloryczne, nadające roślinie gorzki smak. Zawierające laktukopikrynę,
która jest silnym środkiem
przeciwmalarycznym i ma działanie uspokajające i przeciwbólowe. Liście
radicchio zawierają też antyoksydanty, szczególnie zeaksantynę i luteinę. Zeaksantyna
to karotenoid , który koncentruje się głównie w centralnej części siatkówki u
ludzi. Razem z luteiną pomaga chronić oczy przed związaną z wiekiem chorobą
plamki żółtej poprzez filtrowanie
szkodliwych promieni ultrafioletowych. Ponadto radicchio jest niezłym źródłem
witamin z grupy B i znakomitym źródłem witaminy K. Dostarcza również pewne
ilości minerałów, takich jak mangan, miedź, żelazo, cynk i potas. Warto zjadać
te cenne warzywa, żeby dostarczając je swojemu organizmowi dbać najskuteczniej
o swoje oczy i dostarczając wielu cennych minerałów i witamin wzmacniać organizm, żeby
działał dobrze i nie chorował.
SKŁADNIKI:
- 2 marchewki,
- Żółta papryka,
- 1–2 radicchio, (odmiana cykorii)
- Czerwona cebula,
- Garść świeżej kolendry,
- 4 łyżki płatków migdałów,
- Ząbek czosnku,
- 3 łyżki białego sezamu,
- Opakowanie jarmużu.
Sos:
- 6 łyżek masła orzechowego,
- 6 łyżek octu jabłkowego,
- Sok z 1 cytryny,
- 2 łyżki sosu sojowego,
- 1–2 posiekane ząbki czosnku,
- Około łyżki oleju sezamowego,
- Miód, mielony imbir, sos tabasco, pieprz.
Sposób wykonania:
Marchewki obierz, potnij w długie, cienkie paski. Podobnie
potnij paprykę i radicchio, a cebulę pokrój w piórka. Kolendrę grubo posiekaj.
Płatki migdałów razem z sezamem podpraż na suchej patelni. Składniki na sos
połącz i wymieszaj z warzywami, jarmużem i płatkami.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz