Dzisiaj Wam chciałam polecić tradycyjne angielskie
bułeczki wielkanocne z dużą ilością rodzynek, kandyzowanej skórki i
aromatycznych przypraw. Są malutkie i bardzo pyszne. Na Wyspach Brytyjskich
tradycja nakazuje piec je w Wielki Piątek i jeść je jeszcze ciepłe z dużą ilością masła. Te
pyszne bułeczki są miękkie ale i zwarte,
wystarczająco słodkie, z dużą ilością rodzynek, pięknie pachnące korzennymi
przyprawami. Jeszcze na wierzchu Wam
zaproponuję posmarowanie tych bułeczek konfiturą morelową. Pytanie czy
zagoszczą na Waszym wielkanocnym stole? Ja Was zachęciłam. A czy się
zdecydujecie, wszystko zależy od Was.
Angielskie bułeczki wielkanocne.
Składniki: Na
18 szt.
- 455 g mąki pszennej pełnoziarnistej,
- 200 ml mleka,
- 50 ml wody,
- 50 g cukru,
- 60 g masła,
- 160 g drobnych rodzynek,
- 50 g mieszanej kandyzowanej skórki pomarańczowej i z limonki,
- skórka starta z 1 dużej pomarańczy (umytej i wyszorowanej szczoteczką),
- 1 duże jajko (L),
- 1 łyżeczka soli,
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu,
- 1 laska cynamonu,
- 1/2 łyżeczki suszonego imbiru,
- 3 goździki,
- 14 g suszonych drożdży instant.
Pasta na krzyżyki:
- 3 łyżki zwykłej mąki pszennej,
- 3 łyżki wody.
Do posmarowania bułeczek przed pieczeniem:
- 1 duże jajko,
- 1/2 łyżki mleka.
Do dekoracji:
- gładka konfitura morelowa do posmarowania upieczonych bułeczek (około 115g).
Sposób wykonania:
Mąkę wsypać do dużej miski, dodać drożdże, cukier, rodzynki,
skórkę kandyzowaną, mielony cynamon, imbir i sól. Wymieszać.
Do rondelka wlać mleko, wodę, dodać pokrojone na mniejsze
kawałki masło. Wrzucić laskę cynamonu, goździki i startą skórkę z pomarańczy.
Podgrzewać do wrzenia. Zdjąć z ognia, zostawić do przestygnięcia. Wyjąc
goździki i laskę cynamonu.
Jajko roztrzepać widelcem. Na środku mąki zrobić
zagłębienie, wlać roztrzepane jajko i przestudzone ale nadal ciepłe mleko z
masłem. Wyrabiać ciasto przez 10 minut aż będzie gładkie i elastyczne.
Najlepiej sprawdzić to naciskając delikatnie ciasto palcem - jeśli ciasto
odbije do góry, jest już wystarczająco wyrobione, jeśli w cieście pozostanie
wgłębienie, trzeba jeszcze nad nim popracować.
Wyrobione ciasto przełożyć do wysmarowanej lekko masłem
miski, nakryć ściereczką lub folią spożywczą i pozostawić na około 2 godziny,
ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na blat lub stolnicę. Uderzyć
ciasto pięścią, aby wypuścić z niego powietrze. Lekko zagnieść ciasto.
Następnie podzielić je na 18 równych części.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z każdej części ciasta
uformować kulkę, umieścić ją na blaszce i lekko spłaszczyć, nadając kształt
bułeczki. Tępą częścią zwykłego stołowego noża wycisnąć na każdej z bułeczek
krzyżyk. Przykryć bułeczki ściereczką i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na
30 minut, bułeczki powinny podwoić swoją objętość.
Przygotowanie pasty na krzyżyki:
Mąkę wsypać do miseczki, wlać wodę i bardzo dokładnie
rozetrzeć. Powinna powstać gładka średnio gęsta masa. Należy przełożyć ją do
rękawa cukierniczego zakończonego niewielką okrągłą tylką lub po prostu odciąć
koniec rękawa.
Wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z
mlekiem. Na wierzchu bułek wyciskać krzyżyki.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220°C. Piec bułeczki przez 15 - 20 minut,
aż ładnie się zarumienią a wbity w nie patyczek będzie suchy (u mnie trwa to 15
minut).
Wyjąć bułeczki z piekarnika. Konfiturę morelową podgrzać w
rondelku. Smarować gorące bułeczki ciepłą konfiturą. Podawać. Bułeczki
najpyszniejsze są jeszcze ciepłe choć potem też są smaczne. Można je również
zamrozić (bez polewy z konfitury morelowej) i przechowywać w zamrażalniku w
szczelnym pudełku do 6 tygodni.
Kokosowe
babeczki zajączki na Wielkanoc.
Chciałam jeszcze
zaprosić państwa do kreatywnego tworzenia wielkanocnych zajączków na babeczkach,
jakie uda nam się przygotować razem z dziećmi na wielkanocny stół. Zaproszone
maluchy do tego pieczenia, mogą
spędzić z mamą nie małą przygodę,
ucząc się tworzenia pięknych wielkanocnych wzorów na babeczkach, by potem ze
smakiem mogły je zjeść. Wcześniej piekłam dzieciom przepyszne babeczki z
owocami i również z wielką starannością wybierałam
w Nowej Piekarni pięknie ozdobione torty dla dzieci, by zadowolić nasze pociechy,
bo wiedziałam jak będzie za to wdzięczne i szczere podziękowanie ze strony
małej dziewczynki, czy chłopca. Teraz mam stuprocentową pewność, że te
świąteczne zajączki spodobają się małej publiczności, a ona spontanicznie
wyrazi swoją radość i podziękowanie
swojej mamie, jak nikt dotąd na świecie nie potrafił tego wyrazić.
Dlatego zachęcam wszystkie mamy, do twórczej pracy, oraz życzę dobrych efektów i satysfakcji z
wykonanych przez siebie dzieł sztuki piekarniczej.
SKŁADNIKI: Na (ok. 10 babeczek)
Ciasto:
- szklanka mąki,
- 110 g masła,
- 1/3 szklanki cukru,
- 2 jajka,
- łyżka mleka,
- cukier waniliowy,
- łyżeczka proszku do pieczenia.
krem:
- 250 ml śmietanki 30%,
- 250 g mascarpone,
- fix do ubijania śmietany,
- 3 łyżki cukru pudru,
- ok. 10 łyżek wiórek kokosowych,
- masa marcepanowa (gotowa),
- odrobina różowego/czerwonego barwnika,
- posypka cukrowa,
- kawałek czekolady.
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Masło ubijamy na puszystą masę i powoli ciągle miksując
dodajemy cukier. Następnie wbijamy jajka. Do całości dodajemy mleko i przesianą
mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy do połączenia
składników (najlepiej łopatką). Gotowym ciastem wypełniamy do połowy papilotki
(lub foremki na babeczki) i pieczemy ok. 20-25 minut w 160 stopniach.
Gdy babeczki ostygną
przygotowujemy masę.
Śmietankę ubijamy* pod koniec dodając fix i cukier puder. W
osobnym naczyniu miksujemy mascarpone i partiami, delikatnie mieszając dodajemy
do śmietany. Do masy wrzucamy wiórki kokosowe i dokładnie mieszamy.
Gotowym kremem smarujemy każdą babeczkę, formując bok każdej na kształt główki króliczka.
Gotowym kremem smarujemy każdą babeczkę, formując bok każdej na kształt główki króliczka.
Wkładamy do lodówki i w tym czasie przygotowujemy z masy
marcepanowej uszka i ogonki dla zajączków.
Z marcepanu formujemy kształt spłaszczonych
"łezek" (środek powstał z masy marcepanowej z dodatkiem odrobiny
różowego barwnika) - będą to uszka króliczków. Ogonki to kulki marcepanowe
obtoczone w kokosie. Oczka ulepione zostały z lekko rozpuszczonej czekolady, a
nosek z posypki cukrowej (noski można również zrobić z różowej masy
marcepanowej).
Wszystkie elementy wkładamy do wcześniej przygotowanych
babeczek z kremem i formujemy fikuśnego i bardzo ślicznego króliczka.
*warto pamiętać, że śmietanki nie należy zbyt długo ubijać
ponieważ może wytrącić się masło.
Smacznego! :-)
Komentarze
Prześlij komentarz