Dzisiaj zapraszam
was do ugotowania klusek śląskich z
serem. W domu mamy małe dzieci, więc chciałam im przygotować jakiś smaczny
obiad. Bardzo lubimy ser biały więc kluski
śląskie polane pyszną śmietaną, wymieszaną z odrobiną cukru powinny nam
wszystkim posmakować. Kupiłam dobry tłusty ser biały i ugotowałam kilogram ziemniaków.
Potem, żeby się nie pomylić zajrzałam do przepisu. Przepis na kluski śląskie z serem jest bardzo
prosty. Do ciasta na kluski dodaje się trochę sera twarogowego, takiego, jak
lubicie najbardziej, potem łączy się wszystkie składniki czyli ziemniaki, ser i
mąkę ziemniaczaną. Formuje się kulki wielkości orzecha, a na środku robi się
dziurkę trzonkiem od widelca. Najlepiej kluski śląskie zjeść od razu po ugotowaniu polane bułką
tartą, lub tak jak u nas polane pyszną świeżą śmietaną, lub jogurtem. Jeśli tak
jak my lubisz kluski śląskie z serem białym to możesz skorzystać z przepisu,
który prezentuję poniżej.
Kluski śląskie
z serem.
Składniki:
• 1 kg ugotowanych ziemniaków
• 250 g sera białego tłustego lub półtłustego
• 250 g mąki ziemniaczanej
• 250 g sera białego tłustego lub półtłustego
• 250 g mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:
- Ziemniaki obieram, gotuję i studzę. Przepuszczam przez prasę lub maszynkę.
- Ziemniaki łączę z mąką ziemniaczaną, serem białym i wyrabiam delikatne i śliskie ciasto.
- Odrywam porcje ciasta i formuję kulki wielkości orzecha włoskiego. Lekko spłaszczam i robię dziurkę trzonkiem od łyżki. Jeśli ciasto się lepi podsypuje mąką ziemniaczaną
- Kluski śląskie z serem gotuję w osolonej wodzie. Od wypłynięcia około 1 minutę.
- Wyławiam łyżką cedzakową i podaję ze śmietaną.
CZEKOLADOWE BABECZKI
RENIFERY.
Jeszcze chciałam zaproponować oprócz
klusek śląskich, które zjemy teraz na obiad, na Święta bardzo smaczne i śliczne czekoladowe
babeczki Renifery. Jeśli położymy je na
stoliku przy talerzu naszych małych gości na pewno będzie to dla nich wspaniałą
niespodzianką i sprawią im niesamowitą radość. Bo nasze dzieci kochają takie
drobiazgi i czekają na niespodzianki, a potem długo je wspominają. Niech to będzie
też taka dekoracja świąteczna, która będzie miała w pamięci dobrego Mikołaja,
który niedawno do nas przyszedł. Dla chętnych przepis prezentuję poniżej.
Składniki na 15 sztuk:
- 150 g czekolady deserowej lub mlecznej (albo pół na pół)
- 160 g mąki pszennej tortowej
- 125 g masła
- 4 jajka
- 225 g drobnego cukru
- 10 g cukru z prawdziwą wanilią
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia eko bez fosforanów
- szczypta soli
Do dekoracji:
- okrągłe biszkopty 15 sztuk
- białe draże śmietankowe 30 sztuk (na oczy)
- czerwone draże 15 sztuk (na nosy)
- precelki 30 sztuk
- wykałaczka
Polewa czekoladowa:
- 100 g czekolady mlecznej
- 60 g masła
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki powinny być w
temperaturze pokojowej.
Czekoladę połamać i razem z
masłem rozpuścić w niewielkim garnuszku, przestudzić. Mąkę przesiać, wymieszać
z proszkiem do pieczenia. Jajka z cukrem, szczyptą soli i cukrem waniliowym
umieścić w misie miksera i ubić na jasną, puszystą masę (około 5-6 minut).
Mąkę z proszkiem wsypywać
partiami do masy maślanej i delikatnie wymieszać szpatułką (już bez użycia
miksera) do połączenia. Na koniec dodać rozpuszczoną czekoladę z masłem,
wymieszać.
Formę do muffinów wyłożyć
papilotkami. Ciasto rozdzielić pomiędzy 15 papilotek.
Piec w temperaturze 170ºC przez
20-25 minut do tzw. suchego patyczka na środkowym poziomie piekarnika. Wyjąć i
wystudzić na kuchennej kratce.
Czekoladę mleczną przeznaczoną na
polewę rozpuścić razem z masłem, lekko przestudzić.
Wystudzone babeczki czekoladowe
posmarować niewielką ilością polewy, przykleić okrągły biszkopt na pyszczek. Na
biszkopcie za pomocą polewy dokleić czerwony nos, następnie na babeczkę białe
oczy i poroże z precelków. Używając wykałaczki na każdym oku domalować
czekoladową kropkę.
Udekorowane babeczki odłożyć do
zastygnięcia polewy.
Smacznego
Komentarze
Prześlij komentarz