Od pewnego
czasu myślę o zrobieniu jakiegoś dobrego tortu. U mojej koleżanki próbowałam
tort promienisty i bardzo mi posmakował. Chciałam nawet go zaraz upiec, ale znowu moja
siostra postarała się o tort anielski i nie byłam pewna który lepszy. Krzysztof
powiedział, że lepiej robić ciasta z owoców sezonowych, jak są smaczne i
świeże, więc przez chwilę myślałam o cieście orkiszowym z truskawkami.
Domownicy wybrali jednak tort z czereśniami i zabrałam się za szukanie przepisu
w internecie. Znalazłam czereśniowy tort autorstwa pewnej pani i chciałam go
też państwu polecić. Jest on delikatny o wilgotnym biszkopcie przełożony
śmietankowym kremem ze słodką masą czereśniową. Co prawda jest przy nim dużo
roboty ale warto bo bardzo apetycznie wygląda, a jeszcze lepiej smakuje. Po prostu
jest przepyszny. Koniecznie musicie
spróbować tego wypieku.
Chciałam też zachęcić, żeby spożywać częściej czereśnie bo
są bardzo zdrowe i przepyszne.
Czereśnie czym ciemniejsze, tym większa ich wartość
odżywcza. Zawierają bowiem więcej potasu, wapnia, żelaza, magnezu, a także
witamin z grupy B, beta-karotenu oraz witaminy C. Są niezawodnym źródłem
energii, co stanowi wielki plus w przypadku odżywiania dzieci. Osoby
chorujące na dnę moczanową powinny spożywać czereśnie, gdyż zawierają
one witaminę B5 korzystnie wpływającą na obniżenie się stężenia
kwasu moczowego w organizmie. Poza tym
czereśnie są dobrym źródłem witaminy C, która wpływa łagodząco na
wszelkie stany zapalne w organizmie. Cyjanidyna
występująca w czereśniach może także zmniejszać próg odczuwania bólu wywołanego
przez kryształki gromadzące się w stawach. Dobroczynne właściwości owoców
pomagają także w reumatoidalnym zapaleniu stawów. Sok z czereśni posiada właściwości
odtruwające wątrobę, oczyszczające nerki, a przez to wpływa
korzystnie na wygląd skóry, włosów i paznokci. Czereśnie mają zbyt dużo cukru
więc powinny na nie uważać osoby chore na cukrzycę.
TORT Z CZEREŚNIAMI.
SKŁADNIKI:
Biszkopt:
4 jajka
4 łyżki mąki pszennej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
8 łyżek cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Biszkopt:
4 jajka
4 łyżki mąki pszennej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
8 łyżek cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Poncz do nasączenia blatów:
70 ml kompotu z czereśni lub soku z wiśni
70 ml likieru wiśniowego
70 ml kompotu z czereśni lub soku z wiśni
70 ml likieru wiśniowego
Masa czereśniowa:
200 ml wody
3 łyżki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej (lub skrobii)
700-800 g wypestkowanych czereśni
200 ml wody
3 łyżki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej (lub skrobii)
700-800 g wypestkowanych czereśni
Krem:
500 ml śmietanki 30%
400 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
500 ml śmietanki 30%
400 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
Dekoracja:
500 ml śmietanki 30%
2 usztywniacze do śmietany typu Śmietan fix
4 łyżki cukru pudru
ładne czereśnie z szypułkami
kilka kostek czekolady deserowej
płatki migdałowe (ok. 100 g)
500 ml śmietanki 30%
2 usztywniacze do śmietany typu Śmietan fix
4 łyżki cukru pudru
ładne czereśnie z szypułkami
kilka kostek czekolady deserowej
płatki migdałowe (ok. 100 g)
Biszkopt:
Oddziel białka od żółtek. Białka ubij na sztywną pianę. Pod koniec dodaj cukier i dalej ubijaj. Dodawaj stopniowo żółtka.
Mąki wymieszaj z proszkiem do pieczenia i wsyp do masy jajecznej. Bardzo delikatnie wymieszaj.
Dno tortownicy o średnicy ok. 24 cm wyłóż papierem do pieczenia i wylej ciasto. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40 minut – piecz do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu biszkopt odstaw do całkowitego wystudzenia.
Oddziel białka od żółtek. Białka ubij na sztywną pianę. Pod koniec dodaj cukier i dalej ubijaj. Dodawaj stopniowo żółtka.
Mąki wymieszaj z proszkiem do pieczenia i wsyp do masy jajecznej. Bardzo delikatnie wymieszaj.
Dno tortownicy o średnicy ok. 24 cm wyłóż papierem do pieczenia i wylej ciasto. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40 minut – piecz do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu biszkopt odstaw do całkowitego wystudzenia.
Poncz:
Sok lub kompot wymieszaj z likierem.
Sok lub kompot wymieszaj z likierem.
Masa czereśniowa:
Wypestkowane czereśnie włóż do garnka zalej wodą i zagotuj. Gotuj na małym ogniu około 4-5 minut. Posłodź. Mąkę ziemniaczaną rozpuść w 1/3 szklanki wody – dokładnie wymieszaj i wlej do kompotu. Mieszaj aż do zgęstnienia (jak kisiel). Odstaw do wystygnięcia.
Wypestkowane czereśnie włóż do garnka zalej wodą i zagotuj. Gotuj na małym ogniu około 4-5 minut. Posłodź. Mąkę ziemniaczaną rozpuść w 1/3 szklanki wody – dokładnie wymieszaj i wlej do kompotu. Mieszaj aż do zgęstnienia (jak kisiel). Odstaw do wystygnięcia.
Dekoracja tortu:
Śmietankę krótko ubij i dodaj usztywniacz wymieszany z cukrem pudrem. Ubij na sztywno.
Płatki migdałowe upraż na złoto na suchej patelni. Czekoladę posiekaj na wiórki.
Śmietankę krótko ubij i dodaj usztywniacz wymieszany z cukrem pudrem. Ubij na sztywno.
Płatki migdałowe upraż na złoto na suchej patelni. Czekoladę posiekaj na wiórki.
Wykonanie tortu:
Ostudzony biszkopt przekrój wzdłuż na 3 równe blaty.
Na paterę połóż pierwszy blat ciasta i nasącz syropem – ok. 4 łyżkami. Następnie nałóż połowę masy czereśniowej i ok. 1/3 przygotowanego kremu. Przykryj kolejnym blatem i nasącz go 4 łyżkami syropu, nałóż resztę masy czereśniowej i połowę z pozostałego kremu. Przykryj ostatnim blatem ciasta, lekko przyciśnij i nasącz resztą ponczu. Posmaruj pozostałym kremem.
Tort z wierzchu i po bokach udekoruj bitą śmietaną, płatkami migdałowymi, ozdób czereśniami oraz posiekaną czekoladą.
Tort wstaw do lodówki na kilka godzin.
Ostudzony biszkopt przekrój wzdłuż na 3 równe blaty.
Na paterę połóż pierwszy blat ciasta i nasącz syropem – ok. 4 łyżkami. Następnie nałóż połowę masy czereśniowej i ok. 1/3 przygotowanego kremu. Przykryj kolejnym blatem i nasącz go 4 łyżkami syropu, nałóż resztę masy czereśniowej i połowę z pozostałego kremu. Przykryj ostatnim blatem ciasta, lekko przyciśnij i nasącz resztą ponczu. Posmaruj pozostałym kremem.
Tort z wierzchu i po bokach udekoruj bitą śmietaną, płatkami migdałowymi, ozdób czereśniami oraz posiekaną czekoladą.
Tort wstaw do lodówki na kilka godzin.
Tort przechowuj w lodówce.
Do tej wspaniałej uczty chciałam państwu jeszcze zaproponować
bardzo zdrową lemoniadę, którą sobie sami zrobicie. Pamiętam z dzieciństwa jak
chodziłam do sklepu wiejskiego po zakupy i chleb śniadaniowy. Zawsze brałam
rogalik i bułkę maślaną i moją ulubioną lemoniadę. Była pyszna i słodka, że
chciałam pić jeszcze i jeszcze. Na szczęście mama nie dawała pieniędzy za
wiele, więc nie mogłam jej kupić więcej, bo była nie zdrowa. Tę, którą teraz
wam proponuję jest nie tylko pyszna, ale i bardzo zdrowa i do tego o trzech
różnych smakach. To taki wakacyjny prezent dla was. Mam nadzieję, że zechcecie
z tego przepisu również skorzystać.
LEMONIADA
To wspaniały sposób na orzeźwienie w letnie upały. Co prawda
na razie ich nie ma, ale jest przecież lato, więc należy się spodziewać, że
ciepło przypłynie. Można przygotować ją na wiele sposobów z różnymi dodatkami.
Zaletą zrobionej w domu lemoniady jest też to, że składniki dobieramy takie,
jakie lubimy, i możemy kontrolować ilość dodawanego cukru. Można też zastąpić
cukier miodem bądź stewią lub w ogóle nie dodawać słodzików do napoju. Smak
lemoniady zależeć będzie od użytych składników. Wykorzystać możemy zioła,
owoce, a nawet zieloną natkę pietruszki. Kompozycja zależy od nas. Oto trzy
propozycje na letnie lemoniady z wykorzystaniem sezonowych owoców i ziół. Zanim
wybierzemy smak i skład lemoniady, dobrze przygotować bazę. Najlepiej zrobić
ją, mieszając miód lub cukier w ciepłej wodzie. Ilość dodanego słodzika
najlepiej ustalić samemu. Lepiej jednak dodać go za mało i potem dosłodzić niż
na odwrót. Bazę przelewamy do dzbanka, a następnie wybieramy smak lemoniady.
Aby zrobić cytrusową, wystarczy wycisnąć sok z jednej cytryny, pomarańczy lub
grejpfruta. Pozostałe owoce pokroić w plastry, dodać do lemoniady razem z
rozdrobnionymi listkami mięty, obranym i pokrojonym w kawałeczki imbirem i
schłodzić w lodówce. W wersji drugiej do bazy wystarczy dodać zmiksowane w
blenderze maliny z dodatkiem wody, soku z cytryny i pomarańczy, a także
rozdrobnione w rękach listki melisy. Zblendowany miks można przelać do bazy
przez sitko lub dodawać bez przecedzania, zamieszać i schłodzić. Trzecia
propozycja jest równie łatwa jak poprzednie. Blenderem wystarczy zmiksować
rozdrobnioną bazylię (warto też spróbować wersji z miętą czy natką pietruszki)
z sokiem wyciśniętym z cytryny i grejpfruta oraz niewielką ilością wody.
Przecedzony przez sitko (lub nie) miks dodać do bazy, zamieszać i schłodzić w
lodówce. Dobrą opcją – zamiast chłodzenia w lodówce – jest dodawanie do
lemoniady pokruszonego lodu, zmrożonych owoców lub ziół zatopionych w lodowych
kostkach. Dekoracyjne będą też plasterki cytrusów, gałązki ziół czy pływające
owoce użyte do przygotowania lemoniady.
Składniki:
Baza:
1 litr wody
1,5 łyżki miodu
Dodatki:
wersja 1.:
2 cytryny plus 2 pomarańcze plus 3 gałązki mięty plus
kawałek imbiru
wersja 2.:
1,5 szklanki malin plus 1 cytryna plus 1 pomarańcza plus 2
gałązki melisy
wersja 3.: pęczek bazylii plus 2 cytryny plus 1 grejpfrut
Komentarze
Prześlij komentarz