Zawsze sprawiało mi wiele radości robienie prezentów małym dzieciom. Najpierw delikatnie wypytywałam czego pragną, a potem starałam się realizować ich marzenia. Za komuny wszystkiego brakowało. Nie było ubrań, zabawek, a czekolady były na kartki. Trzeba się było dobrze nagimnastykować, żeby coś fajnego kupić. Siostry w Laskach dostawały dary z zagranicy i często dzieliły pomiędzy biednych. Kiedyś dostałam dla 11 letniego Krzysia kilka fajnych spodni i zupełnie dobre ubranka dla Agnieszki. Dzieci w domu było troje więc matce było bardzo ciężko. Cieszyła się z każdego daru, który ode mnie dostawała. Dzieci kochały moje niespodzianki i z niecierpliwością czekały na przyjazd. Przywoziłam im jakościowo i ilościowo takie same prezenty, żeby sobie nie zazdrościły, bo sama wychowywana w internacie doznawałam bólu dzielenia niesprawiedliwego materialnymi rzeczami. W domu były kury, gęsi, krowa i w chlewiku kwiczała świnka. Więc w niedzielę jedliśmy mięso. Tata od czasu do czasu upiekł chleb dobry, lub chleb przyszłości z ziarnami. Dzieci jadły z samym masłem, bo wędliny nie było dużo. Kupowaliśmy ją też na kartki. Teraz dzieci już są dorosłe i mają swoje rodziny. Te małe też wyglądają mojego przyjazdu i zaglądają ciekawie do walizki po niespodzianki. Wcale mi nie przeszło i nadal uwielbiam robić im prezenty. Do najpiękniejszych chwil zaliczam, kiedy widzę rozpromienione oczy i uśmiechniętą buźkę, kiedy prezent od cioci się bardzo spodobał. W tym roku na dzień dziecka też kupiłam drobiazgi i razem z mamą Agatki zrobiłyśmy tort dla dzieci arbuz z przepisu internetowego. Nie wiedziałyśmy, czy będzie im smakował, bo nie wszyscy są przyzwyczajeni do szpinaku. Chociaż Agatka lubi naleśniki i pierogi ze szpinakiem, to obawiałam się czy pomysł z tortem dla dzieci w kształcie arbuza z zawartością szpinaku im posmakuje. Chcąc zrobić ten tort możemy wziąć do niego świeże liście szpinaku, ponieważ on daje ładny kolor i rześki smak, na ciasto szpinakowe wykładamy prosty krem śmietankowy i truskawkową galaretkę z czekoladowymi pestkami. Nie wiem czy wasze dzieci będą reflektować na taki tort? Jeśli tak to proszę skorzystać z przepisu, który prezentuję poniżej.
Składniki:
- 270 g świeżego szpinaku (baby) lub szpinaku mrożonego
- 2 duże jajka
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków
- pół szklanki oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- 200 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z cytryny
Mrożony szpinak rozmrozić na sitku, po czym
odcisnąć z nadmiaru wody. Zmiksować blenderem (by ciasto miało bardziej
jednolity kolor). Świeży szpinak (baby) umieścić w
malakserze lub rozdrobnić blenderem. Powinna powstać gęsta papka drobno
posiekanych liści.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera umieścić jajka (w całości) wsypać
cukier i rozpocząć ubijanie. Ubijać (końcówkami miksera do ubijania piany z
białek) na najwyższych obrotach miksera do momentu uzyskania jasnej, puszystej
masy, która nawet potroi swoją objętość. Do ubitej piany strużką wlewać olej,
nie zaprzestając miksowania. Dodać papkę szpinakową, ekstrakt z cytryny,
zmiksować przez chwilę do połączenia.
Bezpośrednio do masy jajeczno - szpinakowej przesiać mąkę z
proszkiem do pieczenia i wymieszać szpatułką, tylko do połączenia się
składników, nie dłużej.
Formę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Przełożyć do niej ciasto, wyrównać. Piec w temperaturze 160ºC, bez
termoobiegu, przez około 35 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć,
wystudzić na kratce.
Po wystudzeniu z ciasta odciąć górkę, nie będzie potrzebna.
Krem śmietankowy:
- 125 ml śmietany kremówki 36%
- 125 g serka mascarpone
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Wszystkie składniki powinny być schłodzone.
Składniki na krem umieścić w misie miksera i zmiksować do
otrzymania gęstego kremu śmietankowego.
Ponadto:
- 1 galaretka truskawkowa (na 500 ml wody)
- garść gorzkich drobinek czekoladowych czyli chocolate chips
Wykonanie
Galaretkę rozpuścić w mniejszej ilości wody niż jest to
zalecane na opakowaniu, np. 350 ml. Wystudzić.
Na ciasto wyłożyć krem śmietankowy, wyrównać. Na krem
przelać wystudzoną i lekko gęstniejącą galaretkę truskawkową. Gdzieniegdzie
rozrzucić chocolate chips, zanurzając je w galaretce. Schłodzić w lodówce do
zgęstnienia galaretki.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego :-).
Komentarze
Prześlij komentarz