Pomysł na tort
truflowy wziął się stąd, że w paczce od Św. Mikołaja dostałam przepyszne i pewnie drogie, bo zagraniczne trufle. Jak się je
robi? Zapytałam ciekawie. I zaczęłam
szukać dobrego przepisu w internecie. Znalazłam dobry przepis i już prawie
zabierałam się do roboty, gdy moja Justynka zadzwoniła do mnie i pochwaliła
się, że przyjeżdża do nas dzisiaj, a na prezent ma tort truflowy. To
niesamowite, bo ja właśnie teraz ciągle o takim torcie marzę. Można powiedzieć, że ten tort ciągle za mną „Chodzi”. Jak go
zrobiłaś zapytałam? Zwyczajnie według przepisu i jest. Kiedy przywiozła i zaczęłyśmy jeść to wydał
nam się niezwykle delikatny, wręcz rozpływający się w ustach. Nie miał w sobie
nic z ciężkości, którą nadają tortom masy maślane. Fakt, masa nieco się
rozpływała, ale w miarę leżakowania w lodówce \tężał coraz mocniej. Tort nie wyszedł zbyt wysoki, z
tej ilości składników, przy formie 22 cm miał wysokość około 5 cm. Ale za to
jaki miał smak! Ja próbowałam upiec chleb razowy ze słonecznikiem,
bułki kajzerki i bułki rumiane. Trochę pomagałam przy robieniu pierogów, a
potem jadłam pieróg z kapustą na ciepło. Natomiast takiego tortu chyba bym nie
zrobiła. Państwa za to zachęcam bo tort jest przepyszny.
Składniki na ciasto:
- 7 jajek (białka oddzielnie od żółtek)
- 250 g cukru pudru
- 75 g kakao
Żółtka ubić z cukrem pudrem na krem, stopniowo dodając
przesiane kakao. Ubić do gładkości. Białka ubić na sztywno,
delikatnie wmieszać do masy żółtkowej szpatułką.
Formę o średnicy 20 - 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia
(zrobić "kołnierz", ponieważ ciasto może urosnąć wysoko ponad formę).
Delikatnie przelać ciasto, wyrównać.
Piec około 45 - 60 minut w temperaturze 180ºC lub do
tzw. suchego patyczka.
Uwaga: ciasto po upieczeniu opadnie, nie należy się martwić,
tak ma być :-). Gdy wystygnie, przekroić na 2 - 3 blaty, delikatnie, ponieważ
ciasto jest "sufletowe", mokre, nie jest to biszkopt.
Składniki na krem truflowy:
- 200 g gorzkiej czekolady (gorzkiej lub mlecznej)
- 60 g masła
- 35 ml spirytusu
- 50 ml rumu
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- mała torebka cukru wanilinowego - 16 g
- 200 ml śmietanki kremówki 36%
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, dodając kolejno do niej
roztopione masło, śmietankę i cukier waniliowy. Cały czas mieszając wlewać oba
alkohole i dodać skórkę pomarańczową. Wystudzić, co jakiś czas mieszając, aż
zgęstnieje do odpowiedniej konsystencji. Schłodzić.
Blaty tortu przełożyć schłodzonym i gęstym kremem,
zostawiając na oblanie wierzchu i boków tortu. Udekorować według własnego
pomysłu.
Przechowywać w lodówce, najsmaczniejsze na drugi dzień.
Smacznego :-).
Komentarze
Prześlij komentarz