Co roku po
Świętach Bożego Narodzenia w kilkanaście osób spotykamy się u Grażynki na
śpiewanie kolęd. Ona ma swój lokal gdzie nas gości. Zasiadamy do przykrytych
białymi obrusami stołów i pięknej zastawy. Zawsze coś pysznego nam przygotowuje
do jedzenia. Kiedyś przygotowała bardzo smaczny bigos. Oprócz tego my też coś
ze sobą przynosimy Np.: owoce, napoje, ciasta. Jedna z moich koleżanek gotuje
zawodowo u księży w związku z tym ma doświadczenie kulinarne. Robi bardzo pyszne
i rozpływające się w ustach pączki z toffi i z adwokatem. To jest
niepowtarzalny smak, który długo potem pamięta moje podniebienie. Często piecze
nam sama, albo z mężem pyszny chleb żytni, lub chleb razowy ze słonecznikiem.
Przynosi na spotkanie i jemy z masłem jak największy rarytas. Moje próby upieczenia kajzerek, czy bułek
rumianych nie umywają się do jej wypieków. Ma dziewczyna talent. Śpiewamy przez
dwie godziny kolędy i konsumujemy pyszności, które zostały zaserwowane.
Dzielimy się opłatkiem. Często przychodzi do nas ksiądz i z nami kolęduje. W niektórych
rodzinach też są śpiewane kolędy przy okazji dobrego poczęstunku. Może pączki z
adwokatem które wcześniej upieczemy i inne pyszności zdołają zgromadzić was
wszystkich na śpiewanie kolęd. Spróbujmy samodzielnie upiec te pączki, a sukces
gwarantowany.
Składniki:
- Ciasto;
- 1/2 kg mąki pszennej,
- 1/2 kg mąki pszennej pełnoziarnistej,
- 10dag świeżych drożdży,
- 6 żółtek,
- 1 całe jajko,
- 1/2 l mleka,
- 50ml spirytusu,
- 100g cukru,
- cukier waniliowy,
- 100g masła,
- cytryna,
- szczypta soli.
- Krem:
- 1/2 l mleka,
- budyń waniliowy,
- 4 łyżki cukru,
- 3/4 szklanki likieru jajecznego Adwokat
Sposób przygotowania:
Pączki z nadzieniem adwokatowym
1. Ciasto: Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, 2 łyżkami mąki i
1/2 szklanki mleka. Odstawić na 20min.
Przesiać resztę mąki, dodać podrośnięty rozczyn, żółtka utarte z cukrem, jajko,
cukier waniliowy i szczyptę soli. Cytrynę sparzyć wrzątkiem, zetrzeć skórkę i
wycisnąć sok z połowy cytryny, dodać do ciasta. Wlać resztę mleka i spirytus.
Na koniec dodać stopione, przestudzone masło. Zagnieść bardzo elastyczne
ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1,5godz.
Następnie ciasto ponownie zagnieść, rozwałkować na grubość ok. 1cm. Szklanką
wycinać kółka, odstawić w ciepłe miejsce na ok.20-30min do podrośnięcia. Smażyć
na mocno rozgrzanym oleju (185st) z obu stron na rumiano. Odsączyć na ręczniku
papierowym. Ostudzić.
2. Krem: 400ml mleka zagotować z cukrem, w reszcie mleka
rozrobić budyń. Budyń wlać na gotujące się mleko, mieszać, aż zgęstnieje.
Ostudzić. Dodać likier jajeczny, zmiksować najlepiej przy użyciu blendera. Przy
użyciu szprycy pączki nadziewać kremem. Podawać oprószone cukrem pudrem lub
polukrowane.
Komentarze
Prześlij komentarz