W tamtym miesiącu zaproponowałam państwu
ciasto michałek z kawałkami takich też cukierków. Natomiast w tym miesiącu
chciała bym by państwo spróbowali zrobić ciasto z kawałkami batoników Prince
polo. Wszyscy od dzieciństwa uwielbiamy te batoniki i często je kupujemy. A
może by tak wkomponować je do masy naszego nowego ciasta, żeby zadowolić
szukające takiego smaku podniebienia? I zaskoczyć swoich znajomych nowym
lepszym smakiem? Najpierw upieczemy dobry biszkopt, a potem zrobimy trochę
bardziej skomplikowaną masę. Ale przecież dla takiej gospodyni jak pani to nie
problem. Potrafi stawić czoła nie jednemu kulinarnemu wyzwaniu, żeby odnieść
sukces i zbierać pochwały od swoich najbliższych. Proszę spróbować skorzystać z
tego przepisu, a sukces gwarantowany. Po upieczeniu dobrego chleba żytniego,
bułek kajzerek czy bułek rumianych, albo pączków toffi to ciasto będzie
następnym kulinarnym wyzwaniem, które się uda. Zachęcam : )
Składniki na biszkopt:
- 4 jajka
- 2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 3/4 szklanki mąki pszennej (z czego odjąć 2 łyżki i zastąpić skrobią ziemniaczaną)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod
koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, łyżka po łyżce i powoli, dalej
ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąkę i
skrobię wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta przy pomocy
szpatułki.
Formę o wymiarach 25 x 35 (lub 25 x 40) wyłożyć papierem do
pieczenia (razem z bokami). Przełożyć ciasto i wyrównać. Piec w
temperaturze 160 - 170ºC około 20 - 30 minut lub dłużej, do tzw. suchego
patyczka.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika. Odłożyć na blat do
wystudzenia.
Składniki na masę kremową z Prince Polo:
- 1 litr śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 2 łyżki cukru pudru
- 6 łyżeczek żelatyny w proszku lub 6 listków żelatyny
- 4 wafelki Prince Polo classic (lub dowolne), każdy o wadze około 50 g, pokruszone (im większe okruszki tym mocniej chrupią w masie)
- 100 g czekolady gorzkiej lub mlecznej, startej na tarce o dużych oczkach
- 1 puszka brzoskwiń w syropie (410 g)
Brzoskwinie odsączyć, pokroić na kawałki, sok
zachować. Wafelki wymieszać z czekoladą.
Żelatynę w proszku zalać małą ilością wody (około 1/4
szklanki), odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i
podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w
mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości
żelujące). Odstawić do przestudzenia, ale powinna pozostać płynna.
Śmietanę kremówkę ubić, pod koniec ubijania dodając cukier
puder. Do żelatyny dodać trochę ubitej kremówki, dokładnie rozprowadzić. Dodać
kolejne 2 łyżki i znowu wymieszać, obserwując, czy nie ma grudek. Tak
zaprawioną żelatynę dodać do reszty kremówki i wymieszać lub krótko ubić,
do połączenia. Dodać wafelki, czekoladę, kawałki brzoskwiń, wymieszać.
Sok po brzoskwiniach wymieszać z 1/4 szklanki wody. Nasączyć
nim wystudzony biszkopt. Następnie na wierzch wyłożyć masę kremową z wafelkami,
wyrównać. Wstawić do lodówki do stężenia.
Ponadto:
- 2 galaretki brzoskwiniowe (użyłam pomarańczowych), każda na 500 ml wody
Galaretki przygotować wg przepisu na opakowaniu,
zmniejszając ilość wody o 1/4 (dwie galaretki rozpuściłam w 750 ml czyli 3
szklankach wody). Lekko tężejące wylać na stężoną już masę kremową. Wstawić do
lodówki do całkowitego ich stężenia.
Ciasto przechowywać w lodówce.
Komentarze
Prześlij komentarz