Urodziny dziecka są zawsze ważnym momentem dla całej
rodziny. Jest to szczególny dzień, zarówno dla małego solenizanta, mającego za
sobą kolejny rok zdobywania życiowych doświadczeń, jak i dla jego rodziców, dla
których ten czas jest wspomnieniem jego przyjścia na świat. Jednym z symboli
tego uroczystego dnia jest zdmuchnięcie świeczek na urodzinowym torcie w
obecności całej rodziny. Każdy z nas pamięta te wyjątkowe uczucie, kiedy w
porównaniu z poprzednim rokiem zdmuchiwaliśmy o jedną świeczkę więcej. Czuliśmy
się wtedy tacy „dorośli”.
Ano właśnie, torty. Czym byłoby świętowanie takiego
jubileuszu bez tego słodkiego deseru? Czas przygotowań do urodzin dziecka jest
często sprawdzianem naszej znajomości jego ukrytych pragnień oraz naszej własnej
kreatywności. Często dzieci same dają nam do zrozumienia o czym marzą lub mówią
wprost jaki chciałyby mieć tort. Jeżeli jest inaczej, to sami możemy zrobić mu
olbrzymią niespodziankę i przygotować piękny tort nawiązujący swoim kształtem i wyglądem
do postaci z bajek, komiksów lub ulubionej zabawki. Tu wybór jest
nieograniczony, bo albo tort Myszka Miki, tort miś, tort przypominający
księżniczkę, albo tort Spiderman, tort traktor, tort auta i wiele innych. Otwartym
pozostaje pytanie o sposób przygotowania takiego tortu. Jeżeli czujemy się na
siłach, możemy go przygotować własnoręcznie. Możliwości jest dużo. Są oryginalne
foremki ułatwiające pieczenie odpowiednich biszkoptów, są barwniki oraz fantazyjne
słodycze, które posłużą za elementy konstrukcji. Możemy też wykorzystać bogatą
ofertę internetowych porad. Jeżeli mimo wszystko brakuje nam umiejętności,
odwagi lub po prostu czasu, to skorzystajmy z oferty sprawdzonej cukierni lub
piekarni.
Urodziny są raz
w roku, a z każdym kolejnym, upodobania dziecka się zmieniają. Nim się
obejrzymy, a tort – zabawka zostanie zastąpiony klasycznym tortem z
osiemnastoma świecami. A gdy dziecko dorośnie, to czy nie spojrzy z łezką
w oku na zdjęcie, na którym widać jak w obecności młodszych wówczas rodziców
zdmuchuje świeczki z tortu Spiderman lub wyśnionej Barbie?. Dla takich chwil
warto podjąć wysiłek, bo czy dziecko na to nie zasługuje?
Komentarze
Prześlij komentarz