Pszenne urozmaicenie

Chleb jest podstawą naszego pożywienia. Jednak raz na jakiś czas chcemy sobie urozmaicić codzienne posiłki i zamiast tradycyjnego bochenka fundujemy sobie świeże bułeczki. A wybór ich jest ogromny. Bułka cięta, rumiana, bułka grahamka, kajzerka. Można by tak jeszcze długo wymieniać. Producenci zresztą nie próżnują i co chwila zaskakują nas nowymi pomysłami. Ale mając chwile wolnego czasu, możemy pokusić się o samodzielne upieczenie jakiejś tradycyjnej bułeczki. Może to być tradycyjna bułka szkolna lub bułka cięta. I właśnie przepis na bułki cięte prezentuję poniżej.

Składniki:
15 g świeżych drożdży, 150 ml letniego mleka, 1 łyżeczka cukru, 500 g mąki pszennej, 1 łyżeczka soli, 1 jajko, 130 ml wody, 20 g masła

Wykonanie:
Przygotować rozczyn. Drożdże i cukier rozpuścić w mleku, dodając jedną łyżkę mąki. Zamieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Do miski przesiać mąkę, dodać sól, jajko, wyrośnięty rozczyn i wodę. Składniki wymieszać, stopniowo dodając roztopione i wystudzone masło. Wyrabiać gładkie i elastyczne ciasto, powinno odchodzić od ręki. Po wyrobieniu odstawić na godzinę w ciepłe miejsce, przykryć ściereczką.
Po upływie godziny ciasto jeszcze raz wyrobić. Podzielić na 10 równych części, z których uformować bułki. Bułeczki oprószyć mąką i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i ponownie odstawić tym razem na około pół godziny. Po tym czasie za pomocą odwróconego noża ponacinać bułki wzdłuż na pół, prawie do spodu. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni i piec przez około 20 minut do uzyskania złotego koloru.

Powyższy przepis możemy sobie modyfikować. Można pozostać przy „czystej” bułce ciętej, ale można też przed upieczeniem zwilżyć ją wodą i posypać słonecznikiem, sezamem lub grudkami soli.

Komentarze