Bloki czekoladowe
niejednym, ze starszego pokolenia, kojarzą się z czasami PRL'u. Ludzie żyjący w
tamtym okresie pamiętają kakaowy blok z mleka w proszku, który był namiastką
czekolady. Wystarczyło i wystarcza do zrobienia bloku trochę mleka, masła,
cukru i można puścić wodze fantazji i robić np. kremy, nadzienia do czekoladek,
no albo właśnie słodkie bloczki. Mleczny blok, jeżeli chodzi o konsystencje to
przypomina nieco fudge. Po zrobieniu porcji będzie na około 30 kosteczek.
Prosty przepis, który zagościł na stałe w moim domu. Tradycyjnie składniki i
przepis zamieszczam na dole.
Składniki:
- 1/3 szklanki zwykłego mleka;
- 50 gram masła;
- pół szklanki cukru;
- 60 gram białej czekolady;
- jedna łyżeczka ekstraktu waniliowego;
- dwie szklanki mleka w proszku;
- osiem ciasteczek Oreo (najlepiej pokruszonych na mniejsze
oraz większe okruszki);
Czas na
przygotowanie. Na początku zwykłe mleko musimy podgrzać z cukrem, masłem oraz
wanilią najlepiej w rondelku z grubszym dnem. Następnie dodajemy czekoladę i
trzeba to porządnie wymieszać do jej rozpuszczenia. Kiedy to zrobimy to dopiero
zdejmujemy z ognia i dodajemy przesiane mleko w proszku. I mieszamy to, aż
powstanie jednolita masa. Teraz dosypujemy okruszki ciasteczek i dalej to
energicznie mieszamy i wlewamy do blaszki albo naczynia, które wykładamy
papierem do pieczenia. Powinno mieć, mniej więcej, wymiary keksówki. Musimy to
odstawić do lodówki na minimum kilka godzin. Może też być najlepiej na cała
noc. Po tym czasie nasz blok wyjmujemy i musimy pokroić ostrym nożem.
Najoptymalniejszym miejscem dla naszego bloku jest lodówka. Smacznego!
Najoptymalniejszym miejscem dla naszego bloku jest lodówka. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz