Proste danie obiadowe, czyli serowe kopytka


Klasyczne ziemniaczane kopytka z masełkiem i bułką tartą to danie, które czasami robię na obiad. Kopytka podobnie, jak większość dań można jednak urozmaicać przygotowując je w różny sposób i z różnymi dodatkami.
Dzisiaj napiszę o kopytkach, do których oprócz podstawowych produktów, jakimi są ziemniaki, i mąka dodaje się biały twaróg i świeży tymianek. Smak i aromat takich kopytek jest wyjątkowy i godny polecenia.
Wypraktykowany przepis poniżej, zachęcam, więc do skorzystania.
Składniki:
500 g ugotowanych ziemniaków, ¾ szklanki mąki pszennej, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 250 g białego twarogu, 1 jajko, mały pęczek świeżego tymianku, sól i pieprz do smaku.
Wykonanie:
Ugotowane ziemniaki przetrzeć przez praskę lub zetrzeć na drobnej tarce (najlepsze są jak najbardziej suche), dodać do nich mąkę pszenną i ziemniaczaną. Biały twaróg (najlepszy jest dosyć twardy i lekko suchy) również zetrzeć na tarce lub prasce i dołożyć do masy ziemniaczanej. Wbić całe jajko, wsypać pokrojony świeży tymianek (optymalnie można użyć również suszonego), soli i pieprzu według uznania. Wszystkie te produkty wyrobić na jednolitą masę. Przełożyć na stolnicę lekko oprószoną mąką i uformować małe kule, z których następnie rozwałkować okrągłe paski, po czym pokroić nożem na podłużne około 2 cm kopytka.
Zagotować w dużym garnku osoloną wodę z łyżką oleju. Porcjami wrzucać kopytka do wrzątku, a po ich wypłynięciu do wierzchu wybierać cedzakiem.
Zrumienić bułkę tartą na masełku i obficie polewać nią kopytka, potrzepując je w misce, by bułka obtoczyła je ze wszystkich stron.
Ciekawym pomysłem jest też dodanie do kopytek zamiast białego twarogu szpinaku. Surowy szpinak musimy ugotować, odsączyć i wysmażyć z odrobiną czosnku i soli. Mrożony szpinak wystarczy jedynie wysmażyć, musi on jednak być mocno odparowany z wody, by nie zepsuł konsystencji kopytek. Dodając szpinak otrzymamy też fantazyjny zielony kolor naszych kopytek.
Kopytka smakują oczywiście najlepiej świeżo gotowane i okraszone zarumienioną bułką, bądź podsmażonym boczkiem. Można je również odsmażyć na patelni, i choć będą wtedy nieco twardsze to równie znakomite. 

 

Komentarze