Macie ochotę na faworki?


Święta Bożego Narodzenia, czy Wielkanoc mają swoje tradycyjne ciasta, które wypieka się na ten wyjątkowy czas. Podobnie jest w okresie karnawałowym, kiedy to przygotowuje się charakterystyczne dla tego okresu przysmaki. 
Pisano na tym blogu o ciastach świątecznych, pisano też o karnawałowych smakołykach, pączkach i faworkach, które obowiązkowo robimy na ostatki. Trudno się oprzeć tym wspaniałością nie tylko w okresie karnawału.  Pączki smakują przecież zawsze, a i faworki możemy zrobić niezależnie od pory roku. Dla przypomnienia podaję składniki oraz sposób przygotowania faworków.
Składniki:
500 g mąki, 6 żółtek, 6 łyżek gęstej kwaśnej śmietany, ¼ łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczka octu lub spirytusu, szczypta soli, 500 g tłuszczu do smażenia faworków oraz cukier puder do ich  obsypania.
Przygotowanie:
Na stolnicę przesiać mąkę, dodać żółtka, śmietanę, proszek do pieczenia i łyżeczkę spirytusu lub octu. Zarobić i zagnieść ciasto, jak na pierogi. Wałkować cienkie placki a następnie kroić je na paski szerokości około 3 do 4 cm i długości 15 do 20 cm. Do krojenia faworków przyda nam się radełko, dzięki któremu ich brzegi będą ozdobnie ząbkowane. Warto, więc mieć takie radełko w kuchennej szufladzie. Każdy pasek naciąć wzdłuż pośrodku i przewinąć przez powstały otwór. Ukształtowane w ten sposób faworki wrzucać na mocno rozgrzany tłuszcz i smażyć z obu stron na złoty kolor. Wyjmować na papierowy ręcznik, by wchłonął nadmiar tłuszczu z faworków, po czym przekładać je na tacę. Na koniec obsypać cukrem pudrem.
Faworki, które nie zostaną od razu zjedzone, najlepiej przechowywać w zamkniętym pojemniku, aby nie straciły kruchości, gdyż ten rodzaj słodkości bardzo łatwo chłonie wilgoć z otoczenia.
Karnawał mamy jeden raz w roku, ale to wcale nie znaczy, że karnawałowe przysmaki jadamy tylko w tym okresie. Bez wielkiego trudu możemy przecież przygotować chrupiące faworki, kiedy tylko będziemy mieli na nie ochotę.

Komentarze