Jabłecznik dla każdego.

  Sentyment do jabłek zostanie mi chyba do końca życia. Uwielbiam jabłka, jako przetwory, dodatki czy po prostu zwykłe jabłko. Wiem, że przepisy z jabłkami pojawiają się u mnie dość często, ale nic na to nie poradzę. Dziś też zaproponuje wam przepis na ciasto z jabłkami, tradycyjnie zwane jabłecznikiem.

Składniki:

- dwanaście nie za dużych jabłek;

- cztery łyżki cukru;

- cztery żółtka;

- trzy szklanki mąki;

- 250 gram margaryny;

- płaska łyżka proszku do pieczenia;

- pięć łyżek cukru pudru;

  Przejdźmy do przygotowania naszego ciasta. Obieramy najpierw jabłka, ucieramy na tarce o dużych oczkach. Teraz prażymy to w garnku przez około od 20 do 30 minut. Po tym czasie dodajemy cukru i studzimy. Następnie wysypujemy na blat mąkę, dodajemy żółtka, proszku do pieczenia i około 1,5 łyżki cukru pudru. Odkrawamy plasterek z kostki margaryny i odkładamy go. Resztę musimy pokroić na mniejsze kawałki i pamiętajmy, aby wsiekać to lekko w mąkę. Teraz zagniatamy na gładkie ciasto. W kolejnym kroku musimy połowę naszego ciasta owinąć folią a następnie to wsadzić do zamrażalnika. Naszą odciętą margarynę wysmarowujemy blachę, oprószamy mąką. Wylepiamy dno naszej blaszki połową ciasta. Nasze wystudzone jabłka wykładamy na ciasto, dobrze to rozprowadzamy po całej powierzchni. Czas na wyjęcie ciasta z zamrażalnika, ucieramy na tarce na dużych oczkach na masę jabłkową. Rozgrzewamy nasz piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza. Pieczemy ciasto przez około 50 minut. Kiedy mamy już w miarę chłodne ciasto to posypujemy je pozostałym cukrem pudrem.
  I widzicie, nic trudnego a mamy przepyszne ciasto z jabłkami czy po prostu zwany jabłecznik. Smacznego!