Szarlotka, czy sernik?

Szarlotka i sernik to jedne z najczęściej pieczonych ciast w polskich domach. Oba te rodzaje ciast były wypiekane już przez nasze prababcie. Ich tradycyjne smaki są chyba znane każdemu z nas, i choć obecnie istnieje wiele niezwykle urozmaiconych przepisów na te ciasta, to często wracamy do tych najstarszych receptur. W Polsce szarlotka znana jest też, jako jabłecznik lub po prostu ciasto z jabłkami. Nazwy te używane są zamiennie i właściwie odnoszą się do tego samego ciasta. Nazwa szarlotka wywodzi się od francuskiego imienia Charlotte. To właśnie na cześć księżnej Charlotty ciasto zostało tak nazwane. Szarlotka to wypiek składający się z ciasta kruchego lub półkruchego z nadzieniem z owoców najczęściej jabłek, choć mogą też być np. gruszki. Do polskich szarlotek (jabłeczników) najczęściej na półkruchym cieście z kwaśnymi jabłkami dodaje się cynamon i posypuje cukrem pudrem. W ten sposób pieczone ciasto z jabłkami jest najbardziej popularne i według mnie najsmaczniejsze zwłaszcza, gdy jest jeszcze świeże i mocno pachnące cynamonem. Sernik to rodzaj ciasta, którego głównym produktem jest zmielony twaróg. Pozostałe składniki to jajka masło lub śmietana, cukier, niewielka ilość mąki, czy budyń oraz proszek do pieczenia ciasta i różne dodatki smakowe. Tradycyjny sernik często robi się na wcześniej podpieczonym cieście półkruchym, do masy serowej dodaje się rodzynki i pokrojoną skórkę pomarańczową a na wierzchu posypuje kruszonką. Taki właśnie sernik pamiętam z dzieciństwa, a jego wyjątkowego smaku nie zastąpi mi żaden z nowoczesnych wypieków serowych. Sernik to jednak nie tylko tradycyjnie pieczone ciasto z twarogu, ale również rozmaite smaki serników na zimno na bazie serka homogenizowanego z przeróżnymi dodatkami owocami, czy galaretką. Dwa tak różne rodzaje ciast szarlotka i sernik. Oba smakują wyśmienicie, i choć zapewne jest wielu smakoszy szarlotek, którzy nie przepadają za sernikami, a ja właśnie do nich należę to wybór szarlotka, czy sernik wcale nie jest łatwy.