Pleśniak



  Nie każdy przepada za ciastem, jakim jest pleśniak, ale ja lubię go praktycznie od dzieciństwa. Jego prostota i wyśmienity smak przemawia do mnie za każdym razem, gdy gdziekolwiek zostanę nim poczęstowany. Nie jest to przecież jakieś wyszukane ciasto i z nie wiadomo jak dużą ilością dodatków, ale jak ktoś polubi, choć raz te ciasto to już cały czas pozostanie jemu wierny.
  Do jego upieczenia wystarczy nam tylko:
- 4 jajka
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżeczki proszku
- 2.5 szklanki mąki
- kakao
- powidła
- 1 kostka palmy
- szklanka cukru do piany;
  Teraz przechodzimy do wykonania naszego ciasta. Na początku palme, 2 łyżki cukru, żółtka, mąkę i proszek do pieczenia zmieszać i zagnieść. Podzielić ciasto na trzy części. Jedną porcję położyć na spód okrągłej formy. Wierzch smarujemy powidłami. Drugą porcję ciasta, która nam została należy rozmieszać z kakałem. Potem krusząc ciasto i tym przykryć a następnie na to warstwa dżemu. Potem ubijamy piane z 4 białek ze szklanką cukru i polewamy to na ciemną warstwę. Na to musimy pokruszyć ostatnią część naszego ciasta. Pieczemy to do wysuszenia w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza i to wychodzi około 45 minut. I tym o to prostym sposobem i przepisem mamy nasze ciasto, jakim jest pleśniak.
Smacznego!

Komentarze