„Chleba naszego powszedniego”, ten zwrot znamy chyba wszyscy. Wypowiadamy
go w modlitwie, w życiu codziennym oraz gdy chcemy podkreślić rolę,
jaką odgrywa on w naszym życiu. Mówimy wtedy, że pracujemy na chleb, że z powodu
biedy nam go brakuje. Hasło „pracy i chleba” jest częstym okrzykiem
ludzi walczących o lepszy byt. W polskiej tradycji traktowany był też jako
symbol dostatku, dobrobytu i gościnności. I tu jednym z przykładów na to
stwierdzenie jest witanie nowożeńców chlebem i solą.
Chleb powszedni wpisał się na stałe w naszą kulturę obyczajową. Traktujemy
go jako odnośnik do codziennych, czasem trudnych spraw. Nawet Kazimierz Kutz - polski
reżyser - w swojej produkcji filmowej o tragicznych losach górników w okresie stanu wojennego, nadał
temu filmowi dość znaczący tytuł „Śmierć jak kromka chleba”. Chleb jako
symbol religijny jest dla wielu Polaków świętością i traktowany jest jak dar
niebios. Dlatego też pieczenie chleba i jego spożywanie jest połączone z różnymi
obrzędami, zwyczajami, czasem też przesądami. Powszechnie występuje w naszych
przysłowiach podkreślających jego znaczenie.
Pieczenie chleba ma tak długą historię jak sama ludzkość.
W starożytności, zanim zaczął przybierać znane nam dziś kształty, występował
najpierw w formie placków zbożowych pieczonych na kamieniach lub podpłomyków.
Wraz z rozwojem cywilizacji pojawił się on również w naszym kraju. Dzięki
dostępności zboża był on podstawowym składnikiem codziennego
pożywienia. Na przestrzeni wieków zmieniały się sposoby pieczenia chleba,
jego kształt oraz smak. Ludzie potrafili piec chleb sami, wykorzystując swoje
metody pieczenia oraz jego receptury. Ostatnie lata to zmiana nawyków
żywieniowych. Polacy zwracają uwagę na jakość chleba, zawartość naturalnych
składników i witamin. Powraca jednocześnie moda na własne domowe pieczywo.
Wspominając dawne lata z dzieciństwa przypominamy sobie jego charakterystyczny
smak. Mnogość przepisów pozwala na samodzielne pieczenie chleba, dostosowane do
potrzeb zdrowotnych i smakowych domownika.
Chleb domowy
czy też kupowany, pozostaje jednak podstawą naszej polskiej tradycji
kulinarnej.
Komentarze
Prześlij komentarz