Wakacje z wnukiem cz. 2

Spacer zakończyliśmy pyzami z mięsem. Spacerując z wnuczkiem po Lubelskiej starówce oglądamy kamieniczki usytuowane wokół rynku. Na początku XVIw. Lublin zaliczony był do głównych miast Rzeczpospolitej, obok Krakowa, Poznania, Lwowa. Zamieszkiwany był przez Żydów, Węgrów, Niemców, Rusinów i innych. Mieszkańcy bogacili się na handlu i dbali o swoje domostwa. Po pożarach odbudowano domy w stylu renesansowym. Wiele z nich ma stylowe gzymsy, detale rzeźbiarskie, jak np. kamienica Konopniców w rynku pod nr. 12. Elewacja zostawała wykonana z kamienia pińczowskiego, Kamienica Lubomierskich z polichromią przedstawiająca wenus, amora Heraklita - symbole szczęścia małżeńskiego, zdrady, władzy i pieniądza. Mieszkańcy Lublina mieli liczne kontakty z Italią, tam też uczyły się często ich dzieci. Położenie na wzgórzu i wygląd miasta wzbudzały zainteresowanie przybyszów odwiedzało miasto bardzo wielu znanych osób jak: Jan Kochanowski, Mikołaj Rej, Biernat- tłumacz bajek Ezopa. Kamienica Michała Oczko była miejscem niespodziewanego zakończenia życia Jana z z Czardaszu. Ważną grupę stanowili kupcy z Gdańska, handlujący z zbożem, skórami i futrami, śledziami, miodem, woskiem, winem węgierskim. Miasto bogaciło się i jego sława sięgała do wielu krain. Dzieci mieszkańców kształciły się nie tylko w Krakowie ale także w Italii.  w XVI w. za panowania Kazimierza Wielkiego rozbudowano mury obronne. To dzisiejsze stare miasto. Prowadzi do niego brama Krakowska. Do dzisiaj zachowały się resztki murów z basztami, Brama Grodzka prowadzi do zamku Lubelskiego. Sebastian Klonowic pisał o mieście „Lublin to miasto darami z nieba obficie obdarzone. Miasto i muru szczególnie się cieszą boga opieką” właśnie w pobliżu Bramy Krakowskiej siedzimy z wnuczkiem w regionalnej restauracji gdzie mu to wszystko opowiadam i gdzie zajadamy z apetytem naleśniki z serem a na deser ciasto cyganeczka.

Komentarze